W pięćdziesiątym epizodzie tego cyklu poznamy pszeńca gajowego – Melampyrum nemorosum. Od niedawna jest on zaliczany do rodziny zarazowatych – Orobanchaceae. Kiedyśmy się poznali, był zaliczany do rodziny trędownikowatych – Scrophulariaceae. To dwudziesta siódma roślina zielna w tegorocznym cyklu. Bohatera tego filmu uwieczniłem w rejonie Woli Radziszowskiej, ale warto wiedzieć, że jest to gatunek często spotykany w naszym kraju. Zazwyczaj spotkam go na granicy lasu i łąk. Takie graniczne zbiorowiska to ekotony.
Na szczęście nasz bohater jest zarówno ładnym kwiatkiem, jak i niezłym ziółkiem. Już na naszym bardzo bliskim wschodzie podaje się, że ziele tego gatunku znajduje wewnętrznie zastosowanie w leczeniu chorób serca oraz żołądka. Pomaga przy alergiach. Henryk Różański wymienia go wśród ziół stosowanych w leczeniu boreliozy. Z powodu toksyczności odradza się samodzielne stosowanie lub ścisłe przestrzeganie sugerowanego dawkowania.
I na zakończenie mantra, która kończyła filmy ubiegłorocznego cyklu. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
Piotr Grzegorzek
Od 30 maja będzie można ponownie korzystać z wodnego placu zabaw na jaworznickich plantach. Od…
W Wolbromiu odbyły się Mistrzostwa Małopolski Juniorów w Judo, które zdominowali reprezentanci TS Wisła Kraków…
Czy można połączyć wypoczynek blisko natury, jednocześnie zachowując pełen komfort i wygodę? W takim przypadku…
Drzwi ukryte, znane również jako drzwi tajemnicze lub kamuflowane, są projektowane tak, aby harmonijnie wtapiały…
Wybór odpowiedniego psychologa online może wydawać się wyzwaniem, szczególnie dla tych, którzy po raz pierwszy…
Regeneracja jest nieodłącznym elementem treningu każdego sportowca. Pomaga ona w przywracaniu sił po intensywnym wysiłku…