W ramach Qulturalnych ferii z rodziną MCKiS zaprosiło na pokazy naukowe, którym nadano tytuł W świecie nauki i eksperymentów. W piątek 2 lutego w hali MCKiS niepodzielnie królowały chemiczne cuda i dziwy.
Panie Alicja Musiał i Martyna Klempa z katowickiego Uniwersytetu Rozwoju wprowadziły milusińskich w arcyciekawy świat chemicznych doświadczeń.
Zaproponowano dwa cykle eksperymentów. Wydarzenie otwierał pokaz lodowy z suchym lodem czyli z zestalonym dwutlenkiem węgla. Pod ciśnieniem atmosferycznym dwutlenek węgla w temperaturze poniżej -78,5 stopnia Celsjusza jest ciałem stałym zwanym suchym lodem.
Takich lodowych eksperymentów było sześć, w tym kolorowy ogień i potwór z bagien, który powstawał pod wpływem reakcji wody z mydłem i suchym lodem. Powstające bańki wylewały się z naczynia i w efekcie wyglądały jak wyłaniający się z bagien potwór.
W drugiej części zaprezentowano wulkan z perhydrolu i nadmanganianu potasu. Te dwa związki mocno ze sobą reagujące wchodzą w reakcję egzotermiczną. Przy bardzo wysokiej temperaturze tworzy się tlen i wybucha wulkan z tlenu.
Milusińscy byli zachwyceni, nie na co dzień ma się do czynienia z tak zadziwiającymi eksperymentami. Niektórzy z nich świetnie wiedzieli co ich czeka, to ci zainteresowani chemią i doświadczeniami.
Zuzia l. 11 przyszła na zaproszenie Asi l. 12, która uwielbia chemię, wybuchy i „różne takie eksperymenty”.
Nikola l. 7 wiedziała, że będą eksperymenty. Mama Nikoli – Agnieszka – powiedziała , „to ciekawy świat, zwłaszcza, że Nikola lubi eksperymenty, ogląda je też na YouTube, na pewno jej się spodoba”.
Alicja l. 11 – twierdziła przed pokazem, że „będzie mega ciekawie, będą pokazy z suchym lodem”. Robert l. 9 – przypuszczał, że będzie ciekawie, będą różne eksperymenty i „takie tam rzeczy”. Mama Roberta – Anna – jest przekonana, że ferie w mieście także mogą być bardzo ciekawe, a takie wydarzenia, jak to pomogą dzieciom popatrzeć inaczej na naukę.
Wiktora l. 7 spodziewała się czegoś naukowego, czegoś, co można tworzyć samemu, a to lubi najbardziej. Krysia l. 8 również wiedziała, że będą doświadczenia z suchym lodem. Towarzyszył jej brat Franek.
Wiele się więc działo, bez wątpienia nikt się nie rozczarował. Jak tu się zawieść, gdy na scenie wybucha wulkan i pojawia się potwór.