W przededniu samorządowych wyborów, które odbędą się za miesiąc, Jaworzno staje przed wyborem nowego prezydenta. Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy będą wybierać spośród pięciu kandydatów.

Wśród kandydatów znajduje się Dariusz Kozakiewicz, który zdecydował się na start z nieco innej perspektywy, niż większość jego konkurentów. W naszym studiu podzielił się swoją wizją na przyszłość Jaworzna, kładąc nacisk na potrzebę odejścia od dominacji partyjnej w lokalnej polityce.

„Przede wszystkim chcemy odpolitycznić miasto.” mówi Kozakiewicz, wyjaśniając motywację za założeniem komitetu „Pospolite Ruszenie„. Jego zdaniem, samorząd powinien być areną dla działaczy społecznych i ludzi z miasta, którzy mają konkretne pomysły na jego rozwój, a nie polityczne ambicje.

Jednym z głównych punktów programu Kozakiewicza jest rozwój edukacji. Wyraża on obawy przed potencjalnymi działaniami obecnego prezydenta, Pawła Silberta, dotyczącymi likwidacji szkół. „Chcemy rozwijać edukację w naszym mieście, aby przyciągać młodych ludzi. Planujemy inwestować w kierunki niszowe, takie jak pielęgniarstwo czy odbudowa i renowacja pojazdów, które mogą przyciągnąć młodzież i zapewnić wysokiej klasy specjalistów,” mówi Kozakiewicz.

Kandydat na prezydenta Jaworzna podkreśla również swoje doświadczenie w obronie lokalnych szkół przed zamknięciem, co jego zdaniem pokazuje jego determinację i zdolność do wprowadzania zmian. „Trzeba walczyć z takim stereotypem, że 'i tak się nic nie zmieni’. Jeśli będziemy tak myśleć, to faktycznie nic nie zmienimy. Trzeba po prostu zacząć działać,” zachęca Kozakiewicz.

W kontekście nadchodzących wyborów, Kozakiewicz i jego komitet „Pospolite Ruszenie” skupiają się na przedstawieniu swojego programu i kandydatów na radnych, którzy, jak mówi, są osobami zaangażowanymi społecznie i mającymi konkretne pomysły na rozwój miasta. „Ostatni miesiąc to było głównie skupianie się na procedurach administracyjnych związanych z rejestracją komitetu. Teraz będziemy coraz więcej odkrywać nasze karty,” zapowiada Kozakiewicz.