Za niecałe trzy tygodnie dzielą mieszkańców Jaworzna od ważnego wyborczego sprawdzianu. W tym gorącym przedwyborczym okresie, ulice miasta zapełniły się kolorowymi banerami kandydatów, które zawisły na barierkach, słupkach oraz przy drogach i ciągach pieszych. Choć ta forma promocji wyborczej może wydawać się niektórym mieszkańcom skuteczna to nie brakuje głosów, które zwracają uwagę na ich ogromną ilość i zaśmiecanie przestrzeni publicznej.

Banery, choć mają za zadanie przyciągnąć uwagę potencjalnych wyborców, w niektórych przypadkach utrudniają widoczność kierowcom, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drogach. Ponadto, mieszkańcy zauważają, że po zakończeniu wyborów, wiele z tych materiałów wyborczych pozostaje w przestrzeni publicznej, często zapominanych przez ich właścicieli.

W odpowiedzi na te obawy, grupa radnych z Jaworzna postanowiła uruchomić akcję „Jaworzno wolne od banerów”. Celem inicjatywy jest szybkie uprzątnięcie przestrzeni miejskiej z materiałów wyborczych, już w pierwszym tygodniu po ogłoszeniu wyników wyborów. „Mamy 30 dni na usunięcie banerów, ale po co czekać? Działajmy od razu,” mówi Kamil Słabaszewski i Przemysław Starzycki.

Radni planują na początku skupić się na usunięciu własnych materiałów wyborczych, a następnie zachęcać i nominować kolegów z innych komitetów do włączenia się w akcję. Pomysłodawcy akcji liczą, że wspólne działania przyczynią się do szybkiego przywrócenia estetycznego wyglądu miasta i poprawy bezpieczeństwa na drogach.

– Zawsze zwracamy uwagę na to aby nasze banery nie przeszkadzały kierowcom. Wszystkie zgłoszenia odnośnie złego lokowania banerów szybko analizujemy. Po wyborach będziemy również chcieli możliwie szybko usunąć je z przestrzeni miejskiej – mówił Michał Kirker.

Akcja „Jaworzno wolne od banerów” spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród mieszkańców. Wiele osób wyraziło nadzieję, że inicjatywa ta stanie się przykładem do naśladowania dla innych miast i że wybory nie będą już więcej wiązały się z długotrwałym zaśmiecaniem przestrzeni publicznej.