W Siemianowicach Śląskich doszło do pożaru odpadów chemicznych, ciemne kłęby dymu widać w odległości kilkudziesięciu kilometrów. Służby zalecają zamknięcie okien również w innych miastach województwa.
W piątek, 10 maja około godziny 9:00 wybuchł pożar na jednym z miejskich składowisk odpadów chemicznych przy ulicy Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich. Dym jednak widoczny jest w odległości kilkudziesięciu kilometrów od miejsca tego zdarzenia.
Jak dowiadujemy się z komunikatu Urzędu Miasta Siemianowice, palą się pojemniki z rozpuszczalnikami i plastik. Trwa analiza składu chemicznego dymu.
Dla własnego bezpieczeństwa służby zalecają zamknięcie okien również w innych miastach województwa śląskiego, szczególnie w tych sąsiadujących z Siemianowicami Śląskimi.
Mieszkańcy Ciężkowic również wysyłają nam zdjęcia kłębów dymu, które widać z ich dzielnicy.
AKTUALIZACJA:
Rodzice jednej z szkół podstawowych w Jaworznie dostali informację przez Librusa, że ich dzieci zostały niezwłocznie zawrócone ze spaceru w związku z ciemną chmurą nad naszym miastem. Szkoła zapewniła rodziców, że ich pociechy przebywają w szkole w zamkniętych pomieszczeniach.
Również mieszkańcy w województwie śląskim otrzymali ostrzegawczy ALERT RCB!
uczcie sie ekolodzy – tak sie utylizuje odpady szczegolnie niebezpieczne. oj wiele jeszcze takich pozarów w Polsce bedzie tego lata, trzeba miejsce zrobic pod nowe smieci z DE.
Polacy przechowują śmieci w chmurze. Nowocześnie.