poniedziałek, 20 maja, 2024

Rozmowa z prof. Sławomirem Brzoską, czyli co nie jest zabawą

Strona głównaKulturaRozmowa z prof. Sławomirem Brzoską, czyli co nie jest zabawą

Rozmowa z prof. Sławomirem Brzoską, czyli co nie jest zabawą

- Advertisement -

Galeria Sektor I przy Muzeum Miasta Jaworzna prezentuje wystawę prac prof. Sławomira Brzoski. Artysta nadał wystawie tytuł „Porządek i Chaos”. Tą arcyciekawą wystawę można obejrzeć do 18 maja.

Monika Lewandowska (Sektor I), prof. Sławomir Brzoska, Leszek Lewandowski (Sektor I) i Przemysław Dudzik (dyr. Muzeum Miasta Jaworzna) – wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna

Sławomir Brzoska urodzony 1967 r. w Szopienicach (Górny Śląsk). Studia w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Filia w Cieszynie (1991–1995); dyplom z rzeźby w pracowni prof. Jerzego Fobera. Kierownik 4 Pracowni Działań Przestrzennych na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu, z którym jest związany od 1997 roku, oraz Pracowni Działań Przestrzennych w Katedrze Intermediów i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach (od 2012). Profesor zwyczajny. Autor ponad 90 wystaw indywidualnych, uczestnik ponad 200 wystaw zbiorowych w kraju i za granicą; zrealizował performance i akcje artystyczne na kilku kontynentach. Zajmuje się rzeźbą, sztuką instalacji, wideo, landartem oraz performancem. Jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych oraz galeryjnych i muzealnych w Polsce i za granicą. iw

Ewidentnie jest ciekawie (wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna)

Ela Bigas: Czy w całej tej ekspozycji można doszukać się narracji i opowieści, czyli odwołania do realiów czy jest to tylko i wyłącznie zabawa czystą formą?
Sławomir Brzoska: Ja bym tego zabawą nie nazwał, ponieważ poważnie traktuję te moje poszukiwania geometrii. Natomiast są tutaj prace, które mają pewną narrację, np. widzimy trzy obiekty, które są zbudowane z książek. To są książki owinięte szczelnie wełną i jakby ich treść została zamknięta, zmumifikowana i poprzez ten gest stały się one elementem pewnej dekoracji, natomiast sama świadomość, że jest to książka która jest tworem intelektu. Takie zanegowanie treści tez jest moim głosem sprzeciwu wobec kultury, która jest coraz mniej poważnie traktowana i nie sprawdziła się, nie spowodowała, że człowiek jest lepszy. To jest trochę taka negacja.

Czas na dysputę (wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna)

Gdybym poprosiła Pana o autoportret to czy on byłby bliższy porządkowi czy chaosowi?
Byłby bliższy porządkowi. Jakoś zawsze bliżej mi było do działań i w muzyce, której słucham czyli muzyki klasycznej, ten porządek, ta harmonia jest dla mnie bardziej istotna niż jakiś chaos. To samo w sztuce, bardziej preferuję Mondriana niż Poloka. Zawsze było mi bliższe takie myślenie, które wbrew pozorom nie jest przeciwne naturze ale ja dopełnia. Jeżeli oglądamy sztukę wczesną, to można zobaczyć malarstwo naskalne, które pokazuje pełne koła. Widziałem takie prace naskalne np. w Maroku. To są prawdopodobnie powidoki słońca, więc tutaj geometria nie jest wcale taka odległa, położona na przeciwnym biegunie wobec natury.

Co my tutaj mamy? (wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna)

Boznańska mówiła o swoich dziełach, że ich wartość i walor polega na tym, że mają swoistą własną atmosferę. Jaka atmosferę maja pana prace? Co jest ich atutem?
Trudno byłoby porównywać sztukę, która przedstawia pewne emocje. Dla mnie ważnym jest element samego prace w oświetleniu, na postumencie, na tle ściany. To jest pewna kropka nad i, natomiast sam proces pracy, samo projektowanie, samo składanie, klejenie, taka praca rzemieślnicza, to daje mi dużą satysfakcję.
Dziękuję za rozmowę. Ela Bigas

A więc mamy tutaj … (wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna)

Kuratorem wystawy jest Leszek Lewandowski z Galerii Sektor I.

Ela Bigas: Prace prof. Brzoski oczywista efektowne, ciekawe, ale co Pana w tych pracach szczególnie ujęło?
Leszek Lewandowski: To, że cały czas jest aktywny. W przypadku Sławka istnieje taki progres, taki ciąg zmian w jego twórczości. Pamiętam jak w latach 90-tych, jak Go spotkałem pierwszy raz to robił zupełnie inne obiekty, później były sławne prace ze sznurkami, później z kolei zaczął penetrować inny rodzaj landartu, podróżował po świecie, zwiedził 23 kraje. Cały czas obraca się w jednym kręgu sztuki współczesnej, a z drugiej strony, cały czas jest aktywny, tworzy i to jest bardzo fajne, to mi się podoba. Te ostanie parce, które robi mają w sobie taką właśnie dojrzałość, może nawet inspiracją jest sztuka z lat 20-tych, abstrakcja geometryczna nawiązująca do Mondriana. To jest bardzo pozytywne w tej twórczości.

Jeszcze raz zachęcamy do obejrzenia wystawy, świat geometrii potrafi autentycznie zaskakiwać.

Prawda, że jest interesująco (wernisaż wystawy, fot. Muzeum Miasta Jaworzna)

 

- Advertisment -

Rozpoczął się sezon ogrodniczy. Co sadzimy w ogródkach?

Sezon ogrodniczy już się rozpoczął, a co za tym idzie – wzmożone prace na ogródkach. Jesteśmy w trakcie rozpoczętego już sezonu ogrodniczego. Wiąże się on...

Piotr Regulski nowy prezes zarządu ElectroMobility Poland S.A.

Rada Nadzorcza ElectroMobility Poland S.A. ogłosiła powołanie Piotra Regulskiego na stanowisko Prezesa Zarządu Spółki. Regulski obejmie swoje obowiązki 20 maja 2024 roku. Z dniem 19...

Nowe centrum stomatologiczne w Jaworznie oferuje kompleksowe leczenie w jednym miejscu

W Jaworznie powstało nowoczesne centrum stomatologiczne, jakiego w mieście jeszcze nie było. Uśmiechnij Mi Się! oferuje swoim pacjentom m.in. leczenie pod narkozą dla osób...