niedziela, 19 maja, 2024

Oczywista Nieoczywistość: Narodziny Pana X

Strona głównaKulturaOczywista Nieoczywistość: Narodziny Pana X

Oczywista Nieoczywistość: Narodziny Pana X

- Advertisement -

Nadchodzą Święta. Wszędzie daje się wyczuć ich atmosferę, pełną połyskujących iluminacji, ozdób, gadżetów. Co rusz widać i słychać radosne świąteczne życzenia; Wesołych Świąt, Merry Christmas i …aż tu nagle Merry X-Mas. Czyżby narodził się jakiś Pan X?.

Wydaje mi się że nie. Ów tajemniczy nieznajomy spoziera na mnie ze świątecznych kartek, kubków, magnesów i innych atrybutów tej jakże podniosłej aury. By się upewnić jednak, idę do kościoła. Patrzę na obraz w bocznym ołtarzu; na nim kobieta, Maria z Nazaretu nie trzyma na swoich dłoniach małego iksika lecz małe dziecko. Po prawej stronie w bocznej kaplicy niemal to samo; św. Józef na rękach trzyma… dziecko. Patrzę więc na główny ołtarz. Tam wizerunek Marii z pierworodnym, a ponad Nimi wielki drewniany krzyż, na którym wisi dorosły, konający mężczyzna, a nie jakiś wielki Pan X. O co więc chodzi? Czyje to w końcu urodziny?

Tak trudno wyzbyć się sarkazmu, kiedy na poły idiotyczna moda, która już dawno podbiła kraje anglosaskie i starą Europę od kilku lat zaczyna się rozpychać łokciami i u nas. I tylko czekać by tak jak chcą tego niektórzy gdzieś tam, zabronić ubierania choinki i śpiewania kolęd by tylko czasem kogoś nie urazić. To, co tak nobliwie zwiemy i zwaliśmy niegdyś Zachodem zaczyna chyba powoli odbijać nam się czkawką, kiedy w swej zlaicyzowanej i pełnej politycznej rzekomo poprawności formie mości sobie gniazdo także nad Wisłą. Niby powoli, niby skala nie aż tak niepokojąca, niby tradycja trzyma się nieźle, a jednak… O co tu chodzi?

Rozumiem i szanuję tych, którym z religią i wiarą nie po drodze. Ok. Każdy wszak w swoim życiu podejmuje swoje własne decyzje i sam w dużym stopniu kształtuje swój moralny kręgosłup. Ale czy nie trąci absurdem to iż z faktu historycznego robi się kabaret. Obchodzimy przecież Boże Narodzenie. Ja wiem, że samo to sformułowanie jest teologicznie określone, ponieważ odnosi się do boskości, podobnie zresztą jak w przypadku anglojęzycznych życzeń Merry Christmas, które nawiązują do słowa Chrystus, nie będącym imieniem lecz tłumaczonym jako Mesjasz lub Pomazaniec. I tutaj się zgodzę; osobom o zdecydowanie laickich czy ateistycznych poglądach może to przeszkadzać. Natomiast co do całej reszty sprawa robi się bardziej zawiła, a w zasadzie (co do zasady) nad wyraz oczywista. Bo przecież ponad dwa tysiące lat temu naprawdę urodził się Jezus; człowiek którego życie, nauka, męczeństwo oraz spuścizna, jaką po sobie pozostawił odegrała gigantyczną i fundamentalną rolę w dziejach Europy i świata, zarówno w wymiarze religijnym, jak i kulturowym, społecznym i politycznym. On urodził się naprawdę. Jest postacią historyczną, tak jak Juliusz Cezar, Napoleon, czy Józef Piłsudski. Przyszedł na świat między 8 a 4 rokiem przed naszą erą, choć niemal na pewno nie 25 grudnia (jakby to zresztą miało jakieś znaczenie), był synem Marii i uchodził za syna cieśli Józefa. Stracony został w czasach Poncjusza Piłata między 30 a 33 rokiem naszej ery. Źródłem do jego życia jest nie tylko Biblia, którą ktoś mógłby uznać za nieobiektywną, lecz także niezależne od siebie, pisane źródła historyczne, m.in. Józefa Flawiusza czy Tacyta, a także cały szereg apokryfów. Wspominamy więc prawdziwe narodziny prawdziwego człowieka. I takie są fakty. A to czy fakty te okryjemy całunem naszej indywidualnej wiary, czy pozostawimy je historii, to już zupełnie inna sprawa; sprawa naszych przekonań i światopoglądu.

Nie zamazujmy wiec rzeczywistości. Jeśli ktoś tak bardzo chce wierzyć w swojego X-Mena, to jego sprawa. Nic mi do tego. Ja wolę jednak trzymać się faktów. Za faktami tymi zaś kryje się wielkie przesłanie i potężne zasoby dobra, które swe źródło znalazły ponad dwa tysiąclecia temu w osobie małego dziecka, równie rzeczywistego jak my. Więc jak już mamy świętować to poświętujmy także jego urodziny. Wesołych Świąt.
Jarosław Sawiak

- Advertisment -

Ministerstwo Infrastruktury o planach związanych a autostradą A4. Od 2027 roku przejazdy mają być darmowe

Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, iż nie zamierza przedłużać umowy z obecnym zarządcą odcinka autostrady A4 Kraków - Katowice, Stalexportem. Po wygaśnięciu umowy koncesyjnej, autostrada przejdzie...

Motoserce biło na Rynku

XVI Edycja Motoserca odbyła się w sobotę 18 maja na jaworznickim Rynku. Motoserce to wydarzenie, które ugruntowało swoją pozycję w kalendarzu imprez w naszym mieście....

„Rolkuj po nadzieję”, czyli pasjonaci rolkowania w akcji

"Rolkuj po nadzieję", czyli akcja zorganizowana przez jaworznickie Hospicjum Homo-Homini im. św. Brata Alberta odbyła się w sobotę 18 maja na Sosinie. „Rolkuj po nadzieję”...