Dawid Kubacki zwycięzcą konkursu w Bischofshofen i całej 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni.

Po Adamie Małyszu i Kamilu Stochu, Dawid Kubacki trzecim polskim zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni. Kubacki tryumfował w 68. edycji prestiżowych zawodów. W czterech konkursach zebrał 1131,6 punktu. Drugi, pochodzący z Norwegii, Marius Lindvik, uzbierał w sumie 1111 punktów, trzeci Karl Geiger – 1108,4. Ta trójka pojawiła się zarówno na podium Turnieju Czterech Skoczni, jak i poniedziałkowego (6.01) konkursu w Bischofshofen.W nim również tryumfował Kubacki, który skoczył kolejno 143 i 140,5 metra. Dzięki skokom na odległość 140 i 136 metrów drugi był geiger. Trzeci – Lindvik skoczył 130 i 137 metrów. Drugi w kolejności Polak – Kamil Stoch – był 13 (134,5 i 134 metra), a Piotr Żyła zajął 27 miejsce (125,5 i 129 metrów).

Bischofshofen, Austria. W poniedziałek (6.01) w Bischofshofen odbędzie się ostatnia odsłona 68. Turnieju Czterech Skoczni. Przed wielką szansą na triumf w całej imprezie staje Dawid Kubacki. By wygrać, Polak musi obronić 9,1 pkt przewagę nad Norwegiem Mariusem Lindvikiem. – Dawid Kubacki jest bardzo zrównoważony. Jest on zupełnie innym zawodnikiem. To jest bardzo inteligentny człowiek, który dokładnie wie, czego chce i w co celować. Ma też bardzo specyficzne hobby, bo jego pasją jest latanie. Myślę, że jeśli o niego chodzi to jest jednym z najbardziej spokojnych zawodników w kadrze, a teraz stoi przed szansą wygrania 68. Turnieju Czterech Skoczni. Ten spokój u niego widać, ale z drugiej stony nie wiemy, co siedzi w środku. Z własnego doświadczenie wiem, że czasem na zewnątrz coś wygląda ok, a wewnątrz człowiek się gotuje. Trzeba podejść do tego, jakby były to normalne zawody. Nie myśląc o tym, że można wygrać turniej, jednak on jest tego bardzo świadomy – skomentował Adam Małysz.
W poniedziałkowym konkursie wystartują jeszcze: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot oraz Stefan Hula.