Ewelina Jagielska, właścicielka „Nieba w Mieście” postanowiła otworzyć swoją działalność. Zapowiada, że już 1 lutego jej księgarnio-kawiarnia będzie działać.
W komunikacie na Facebooku właścicielka „Nieba w mieście” napisała:
OTWIERAMY SIĘ, 1 luty, godz. 9:00
Drodzy Klienci, Niebo w mieście bierze udział w strajku przedsiębiorców
Z powodu braku pomocy z państwa, braku możliwości skorzystania z tarczy 6.0 oraz tarczy 2.0 z powodu złego PKD postanowiliśmy, że… OTWIERAMY SIĘ. Państwo zamknęło branże, a nie kody PKD.
Pomimo faktu iż w 90% prowadzenia interesu gastro Niebo w mieście nie dostało żadnej pomocy z najnowszych tarcz, żaden urzędnik nie wyraził chęci pochylenia się nad naszą sprawą, sprawdzenia istotności PKD i tego czym tak na prawdę w większej mierze zajmuje się Nasze przedsiębiorstwo. Tylko po kodzie PKD postanowili wykluczyć Nas ze skorzystania z tarczy 2.0 i 6.0 co powoduje, że jesteśmy na skraju bankructwa.
Mimo starań i wielu listów i odwołań, które właścicielka Nieba w mieście wysłała, na każdą negatywną odpowiedź, nikt nam nie udzielił pomocy, nikt nie wykazał nawet odrobiny chęci by pomóc Nam w tym tragicznym czasie, który może przynieść dla Nas skutki nie do naprawienia Dlatego postanowiliśmy zawalczyć i otworzyć się właśnie teraz Teraz albo nigdy
Będziemy walczyć dopóki nie zginiemy, o siebie, o miejsc pracy i również o Was. Bo bez Was, nie ma Nas. Popieramy całym sercem wszystkich którzy postanowią się otworzyć, będziemy walczyć razem o Nasze wspólne dobro
Jaworzno budź się, przecierajmy szlaki, pobudźmy innych i zainspirujmy by również oni zaczęli walczyć o siebie i o swoje życie.
A Was, naszych drogich klientów, prosimy abyście pomogli nam przetrwać ten trudny czas, bo walczymy również dla Was i dzięki Wam
Razem z Wami przetrwamy wszystko.
Jeszcze raz przypominamy, że otwieramy się 1 lutego, od godz. 9:00, czekamy na Was.
#Wspieramlokalnybiznes #otwórzmysię
Czy jaworznianka otworzy swój lokal pomimo zakazu? – „Nie widzę innego wyjścia na przetrwanie”
Skoro kod PKD jest podstawą braku pomocy z tarcz, to również ten kod powinien uniemożliwić jakąkolwiek interwencję SANEPIDU nawet w towarzystwie POLICJI. Przy tej interpretacji nie musiała się w ogóle zamykać. Dlatego, przypominając komentarz z poprzedniego artykułu uważam, że ma szansę na bardzo dobre odszkodowanie. Powinna się powołać się na ten artykuł z jeszcze obowiązującej konstytucji RP.
Art. 77.
1 – Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. (TUTAJ ZAMKNIĘCIE POMIMO NIE UPRAWNIAJĄCEGO DO TEGO KODU PKD).
2 – Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw.
Taaaa…. Widze szeregi konfedetatow i POwiakow ramie w ramie pedzacych do Nieba kupujacych rozance i ksiazki religijne zagryzajacy to wszystko ciastkami. Ja odwiedzalam Niebo, ale otwarte w ramach demonstracji na pewno nie jest juz Niebem… Nie przyjde… Za towarzystwo antysystemowcow dzuekuje. A właścicielka strzelila sobie w kolano tym wpisem… Zapomniala kto ja odwiedzał…
Tym dzialaniem nic nie wygra tylko straci klientow. Zyska poklask tych ktorzy i ta tego typu kawiarni nie odwiedzą.
Chcę wierzyc ze pieniądze z pierwszej tarczy przedsiębiorcy zatrzymali na wynagrodzenia dla pracowników, (przy 5 pracownikach prawie 200 tysiecy) a nie „zainwestowali” myslac ze jakoś to bedzie.
Dziękuje za inny punkt widzenia, ale o ile dobrze wczytałem się w tekst to na tarczę 2.0 ten lokal też się nie załapał. Oczywiście różańców i książek religijnych także tam nie kupowałem. Nie moje klimaty.