Muzeum Miasta Jaworzna pokusiło się o ciekawie zapowiadający się cykl poświęcony kulturze żydowskiej. Uznaje się, że mniejszość żydowska w Jaworznie nie istnieje, prelekcje przygotowano więc z myślą o tych gojach, nie-Żydach, których ta kultura pociąga i chcą ją bliżej poznać.
Wykłady poprowadzi Jarosław Banyś z tyskiej Fundacji Or Chaim. Działania fundacji to szeroka prezentacja świata polskich Żydów, tego przeszłego i tego współczesnego. Pytany o przyczyny antysemityzmu Banyś wskazuje przede wszystkim niewiedzę i uprzedzenia.
Społeczność żydowska w przedwojennym Jaworznie liczyła ok. 3400 osób. Po holokauście do Jaworzna nie powrócili. Pamięć o żydowskich sąsiadach trwa nadal, współczesna społeczność lokalna chce bliżej przyjrzeć się jej obyczajom.
Cykl wykładów rozpoczęła opowieść o święcie Chanuka, obchodzonym w miesiącu kislew – na przełomie chrześcijańskiego listopada i grudnia. Upamiętnia ono powstanie Machabeuszy – judejskiego rodu kapłańskiego – w II w. p.n.e. Wybuchło ono po zbezczeszczeniu Świątyni Jerozolimskiej. W czasie święta przez osiem dni zapala się kolejne lampki na ośmioramiennym świeczniku. Cykl bez wątpienia jest działaniem istotnym. Choć relacje Polaków i Żydów były trudne, bo to i pogromy Żydów, a i też Żydzi w komunistycznej bezpiece, to warto nie zrzucać całego zła tego świata na cyklistów, masonów i Żydów.
