
Dziki zawładnęły już całym miastem, nie ma miejsca, w którym by ich nie było. Najbardziej bulwersuje to, że pojawiły się również na cmentarzu pechnickim, a to z pewnością ostatnie miejsce, na którym należałoby się ich spodziewać.
Skopane trawniki wokół grobów to tylko jeden z problemów. Niestety okazało się, że zwierzyna zdecydowała się zniszczyć także niektóre groby, a zwłaszcza te dziecięce. Rozrzucone po alejkach znicze i kwiaty to aktualnie dość powszechny widok. Nie życzylibyśmy nikomu tego, by musiał spoglądać na zdewastowane mogiły swoich bliskich.
Wszelkie cmentarze to miejsca bardzo szczególne – miejsca zadumy i refleksji. Nawet jeśli pomieszkują na nich małe zwierzątka, to już buszujące tam dziki są nie do przyjęcia.
Dziki widywane są już prawie wszędzie w Jaworznie. Na cmentarzu już się wcześniej pojawiły. Jedna z mieszkanek tej okolicy informuje nas o tym, że dziki uwielbiają się wylegiwać przy pomniku żołnierzy radzieckich. Zamykanie bramy na noc jedynie szczątkowo pomaga, ponieważ nasza rozmówczyni wspomniała, że dziki potrafią wejść w okolicach godziny 13:00.
Zatem czy istnieje jakieś rozwiązanie tego dzikiego problemu?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rozwiązanie jest proste - niech zarządca cmentarza spowoduje żeby bramy były w ciągu dnia zamykane na klamkę a nocą na klucz. To jest do zrobienia przy pomocy samozamykacza i pisemnego uczulenia odwiedzających żeby tego przestrzegali. Dziki to również padlinożercy i trudno wymagać żeby tym miejscem nie były zainteresowane, chyba że zarządca czeka na makabryczną wersję problemu.
Niech wytną wszystkie lasy dookoła i ludzie blokowcy niech je dokarmiają to się polepszy. Zalosne to jest dlaczego jest problem do dzików a nie do ludzi. Te dziki są mądrzejsze niż ludzie. Tyle w temacie
Masz rację! Nie muszę już niczego dopisywać. Podpisuję się obiema rękami. Pozdrawiam.
Czy przyczyną migrujących dzików są masowe wycinki lasów? Może zamiast pytać polityków należałoby spytać biologów?
Fajnie się zarabia na wycinkach lasu? Co nie :) a gdzie mają się podziać dziki i zwierzyna? Zburzymy bloki i domy ciekawe gdzie pójdziemy :) robienie na złość. Zamykajmy bramy i po problemie ja do dzików nic nie mam przypominają się po prostu nam że nie mają się gdzie podziać bo wyrzucamy ich z ich terenów pod izere lub inne pierdoly... A ludzie tylko liczą papierki bo to się liczy
Las Dobra - Wilkoszyn wycinany nawet teraz - harverster miażdży wszystko na swojej drodze - niby nowi radni zarzekali sie ze cos z tym zrobia - widac zmienili zdanie
Dlaczego ten cmentarz jest taki zarośnięty trawa? Wstyd. Wystarczy, żeby bramka wejściowa była zamykana przez każdego wchodzącego i wychodzącego