Ledwie kilka dni temu informowaliśmy o wymianie chodnika przy ul. Pocztowej, który „zepsuł się” tuż po upływie gwarancji, a tymczasem kolejny chodnik jest wymieniany. Tym razem zerwano płyty chodnikowe tuż obok Urzędu Miejskiego, przy rondzie.
Część mieszkańców jest zadowolona, że stary chodnik zostanie poprawiony. Jak sami mówią często potykali się na krzywym chodniku i łatwo było o kontuzję. Zarzucają jednak niedbałość przy wykonywaniu poprzedniego chodnika, który przecież nie tak dawno temu był wykonywany od nowa. Nowy chodnik pojawi się już wkrótce – pytanie tylko, po jakim czasie będzie trzeba go znów wymieniać?
[vc_facebook type=”standard”]
Można by tak do znudzenia stawiać to pytanie już – gdzie był nadzór inwestorski we właściwym czasie?
Czy u siebie w domu ktoś z was robi remont tego samego co roku?
Można też do znudzenia zadawać pytanie, gdzie była inteligencja kierowców, którzy regularnie jeździli sobie po tym chodniku i na nim parkowali? Dopóki nie pojawiły się te paskudne biało-czerwone słupki nie raz i nie dwa nasza jaworznicka bananowa młodzież robiła sobie z kebaba mc drive’a. Ciekawe, że od drugiej strony, gdzie wjazd wymaga pokonania kilkunastocentymetrowego krawężnika chętnych do takich akrobacji nie widać.