Każdy, kto używa odbiornika telewizyjnego lub telewizyjnego i radiofonicznego musi co miesiąc wnosić opłatę 18 zł 65 gr. Za samo radio 5 zł 65 gr. Abonament wpłaca się za pośrednictwem Poczty Polskiej. Nie wszyscy chcą jednak korzystać z telewizora i nie zamierzają płacić.
Piotr Grzegorzek po przejściu telewizji na cyfrową zdecydował, że nie chce korzystać już z telewizora. Tłumaczy, że w natłoku obowiązków nie ma czasu na oglądanie telewizji. Dlatego pozbył się telewizora i zdecydował zrezygnować z płacenia abonamentu RTV. Bo przecież na jakiej podstawie ma go płacić, skoro nie ma telewizora?
Gdy zdecydował się zrezygnować z opłacania abonamentu okazało się, że na jego koncie widnieją zaległości. Jako że kwota była dosyć pokaźna poprosił o rozłożenie jej na raty i systematycznie spłacał. Gdy wpłacił żądaną, zaległą kwotę myślał, że problem ma już z głowy. Jednak nic bardziej mylnego. Okazało się, że nadal są mu naliczane opłaty, mimo iż zrezygnował z abonamentu. Piotr Grzegorzek zrezygnował z niego w lipcu, a został mu policzony abonament za sierpień i wrzesień 2013 roku.
Pan Piotr cały czas toczy bój o niepłacenie abonamentu. Teraz boi się, że mimo rezygnacji z telewizora za kilka lat znowu może otrzymać pismo informujące o zaległościach w opłatach, których płacić już nie powinien.
[vc_facebook type=”standard”]
Fajny zegarek panie redaktorze 🙂
Pan redaktor… Nie obrażaj tego szlachetnego zawodu, pisząc na temat Jędrusika.
Opłata za telewizor wynosi 19,30