Od 1 kwietnia odbywały się dyskusje publiczne na temat studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Jaworzna. Do tej pory przeprowadzono 8 spotkań, między innymi w Urzędzie Miejskim, klubach „Relaks” i „Niko”, a także szkołach podstawowych.
Publiczny wgląd do projektu wraz z prognozą oddziaływania na środowisko jest umożliwiony od 21 marca do 14 kwietnia w dni robocze w godzinach pracy urzędu w Wydziale Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego przy ul. Grunwaldzkiej 52.
W poniedziałek, 14 kwietnia, w sali obrad Urzędu Miejskiego o godzinie 16:30 odbędzie się dyskusja podsumowująca rozwiązania przyjęte w studium.
[vc_facebook type=”standard”]
Widać, że materiał o tak istotnym dokumencie odbębniony od niechcenia. O konsultacjach w sprawie parku na Podłężu ani słowa. Kpina.
UM nie przekazuje informacji mediom opozycyjnym. Niczym w PRL – Władze jaworznickie to Oni, mieszkańcy opozycyjni to My.
Czesiu, a jak twoje PISiory bojkotowaly min TVN24 to bylo wszysko dobrze prawda? popatrz jaki ty jestes zaslepiony. Kogos pouczac, a samemu nie pamietac co bylo kilka lat temu
Bojkotowanie jakichkolwiek dzienników czy stacji jest chore. Wtedy PiS stracil na tym i Sibert tez straci. Mozna olac bezplatne zielone gazetki propagandowe z naszych pieniedzy wydawane.
Więc zapytajcie poprzez swoich radnych do jasnej cholery, na sesji jak będzie Silbert, dlaczego nie odpowiada mediom na ich pytania, dlaczego jest „blokada informacji” także z innych spółek, dlaczego na pytania ma odpowiadać nie urzędnik, ale rzecznik urzędu. Nie udawajcie cierpiętników i poszkodowanych przez los. Zachowujecie się jak te pisiory smoleńsko-rydzykowe z warszawki co to krzyczą wniebogłosy „Nie zabijacie nas” choć nikt im krzywdy nie robi. Telewizja wyraźnie na 1 kwietnia pokazuje, że od lat jest zżyta jest z urzędnikami i prezesami różnych spółek, śmieją się, poprawiają kwestie, po przyjacielsku się do siebie odnoszą, tylko w mediach nam, na pokaz pokazują, że się nienawidzą, i trwa jakaś niewypowiedziana między nimi wojna.
Przeciez jaw pe el bylo na spotkanu na Podlezu…operator wyszedl przed debata…to co maja puscic?
zobaczyl ze nie ma radnych z WDJ, SDJ i PO, to pewnie uznal ze nie warto tam byc
Nic dziwnego, nie czują już misji niezależnego informowania jaworznian. W czasach konającego „Gwarka” i konkurencji „TwJ” byli wiarygodni i obiektywni (moim zdaniem). Teraz niestety amatorka materiałów i publikacje redagowane pod frustracje naczelnego są coraz bardziej żałosne.