Prawdziwym pogromem zakończył się kolejny mecz sparingowy Szczakowianki. Podopieczni trenera Andrzeja Sermaka aż 5:1 pokonali Niwę Nowa Wieś.
Kolejnym sparingpartnerem „biało-czerwonych” był zespół Niwy Nowa Wieś, który na co dzień gra w małopolskiej IV lidze. Ekipa z Nowej Wsi zajmuje po rundzie jesiennej 9. miejsce w tabeli, czyli dokładnie takie samo jak w swojej grupie Szczakowianka. Patrząc na suche liczby wydawało się więc, że jaworznickich piłkarzy czeka wyrównane spotkanie. Szczakowianka już od samego początku pokazała jednak, że jest lepszym zespołem i wypracowała sobie sporą przewagę.
Jaworznianie w pierwszej połowie łatwo radzili sobie z rywalami i szybko wyszli na prowadzenie po akcji wykończonej skutecznie przez Damiana Mrożka. Przed przerwą jeszcze jedną bramkę uderzeniem z rzutu wolnego zdobył Marcin Grzywa. W drugiej połowie Niwa próbowała odmienić losy spotkania i zdobyła nawet kontaktowego gola, to jednak nie wystarczyło. Trener Sermak wprowadził mnóstwo zmian i stopniowo zmienił niemal całą pierwszą jedenastkę i chociaż odbiło się to na jakości gry to i tak nie przeszkodziło „biało-czerwonym” w zdobywaniu kolejnych bramek. Na listę strzelców wpisali się jeszcze Marek Walczak, Szymon Chrapek i jeden z testowanych graczy. Szczakowianka ostatecznie wygrała 5:1 i potwierdziła, że zimą dochodzi do wysokiej formy.
Szczakowianka Jaworzno – Niwa Nowa Wieś 5:1 (2:0)
Bramki: Mrożek, Grzywa, Walczak, Chrapek, testowany
Źródło: DK/Szczakowianka.pl
[vc_facebook type=”standard”]