Zakończyła się pierwsza sprawa dotycząca pomówienia, do jakiego miało dojść na portalu jaw.pl w stosunku do Zdzisława Borońskiego. Strony podczas mediacji doszły do porozumienia i sprawę oddalono. W drugiej sprawie przeciwko Tomaszowi T. oskarżony odmówił pojednania.
Dziś w Sądzie Rejonowym w Jaworznie na rozprawie pojednawczej stawił się Zdzisław Boroński i Tomasz T. Była to pierwsza rozprawa, mająca doprowadzić do pojednania stron. Tomasz T. oznajmił, iż takiego pojednania nie chce. Będzie to skutkować rozpoczęciem procesu. Pierwsza rozprawa na wokandzie odbędzie się 7 września.
Tomasz T. jest znanym urzędnikiem, dziś stawił się na rozprawie, najprawdopodobniej w godzinach swojej pracy. Fakt jego działalności internetowej pod różnymi pseudonimami, również w godzinach pracy, budzi wiele kontrowersji.
Przypominamy wszystkim użytkownikom internetu, że każdy nawet ukrywający się pod pseudonimem, nie jest w internecie anonimowy. Za swoje słowa i czyny może odpowiadać przed sądem.
Ale jaja! Co się na naszym podwórku dzieje! To było do przewidzenia że ten pan kiedyś skonczy przed Temidą!
Dziwne, jest osądzany o takie występki a dalej pracuje za „nasze pieniądze”. Chyba że czegoś nie rozumiem…
I dobrze, że nie chce ugody. Też bym nie odpuścił.
„najprawdopodobniej w godzinach pracy” – czy autor artykułu nie wie, że mając wezwanie z Sądu idzie się na wyznaczoną godzinę bez obowiązku brania urlopu? Pracodawca nie może się temu sprzeciwić.
tacy wlasnie profesjonalisci a o tym nie wiedza
Na wezwanie sądu przecież musiał się stawić, a pracodawca musiał go zwolnić na tę okoliczność, jak już wyżej wspomniano.
Czy to czasem nie jest próba wprowadzania czytelników w błąd lub oczernianie?
Wielka mi sensacja, sąd wyda wyrok i wszystko będzie jasno. Póki co urzędnik jest niewinny.
Nie przepadam za „głównym propagandzistą” UM, ale bez przesady.
Tomasz T. hmm,czyżby pan Tosza?