Przy ulicy Matejki w Jaworznie, pomiędzy szkołą podstawową, a budynkami kopalni, znajduje się prywatna działka, na której kiedyś znajdowała się „zielona świetlica”. Zapytaliśmy dziś mieszkańców jak pamiętają tamte czasy, bo dla tego terenu pojawiła się już nowa koncepcja zagospodarowania.
Teobald Jałyński z wydziału urbanistyki UM informuje nas, że wpłynęły do urzędu wnioski o wydanie pozwolenia na budowę apartamentowca. Miałby być to budynek dwu piętrowy z poddaszem, w którym znajdować się mają apartamenty oraz lokale usługowe.
Dobrze, że ten teren w centrum miasta zostanie wreszcie nowocześnie zagospodarowany.
A co z placem zabaw który tam jest? Chyba „jedyny ” w tej centrum?!
Plac zabaw znajduje się na sąsiedniej działce
a w miejsce parku między pocztą a UM wybudujmy pałac prezydencki bo w centrum jest za bardzo zielono
A kto to buduje? A w jaki sposób wpłynie to na okolice? A gdzie jakieś plany lub wizualizacje?
O szczegółach oraz wizualizacjach poinformujemy państwa pod koniec miesiąca kiedy zostaną wydane decyzję.
Debilizm!!!!!!
pewnie będzie festiwal szkła, myślę że mogłoby tam coś powstać, ale architektonicznie nawiązywać do budynku NOT. Inwestor zaoszczędzi, nie musi budować placu zabaw, ma blisko gotowy.
Mamy plastyka miasta i mądrych radnych, może będą chcieli zachować styl architektoniczny tego miejsca.
Czy według Redakcji „:nowocześnie” tzn. wyciąć drzewa i postawić kolejne mury i betony ?
Tym bardziej ,że obok jest szkoła
Mogli rozbudowac ten plac zabaw na wiekszy, ogrodzic go ladnie badz wybudowac cos pod zajecia szkolne, typu maly park botaniczny, moze jakas wieksza bieznia, przyrządy do cwiczen? Postawienie dam betonu zniszczy okolice..
o kuchnia felek!!!!! co za pomysly!!!
Zapewne jako mieszkańcy niewiele będziemy mieli do powiedzenia, bo decyzje zapewne już zapadły. Ale szkoda, że nikt nie chciał zagospodarować tego z dbałością o florę na kształt jakiegoś parku czy miejsca na spacer. Wyższe żywopłoty dookoła i ścieżki szerokie na dwa dziecinne wózki zapewne ucieszyłyby lokalne mamy:)
tylko niestety teren nie należy do miasta. To prywatna inwestycja na prywatnym terenie
Grzegorz Nomad Ciolczyk ale ktoś musi wydać chyba pozwolenie na budowę i zgodzić się na wycinkę drzew?
Agnieszka Tosza wszystko zależy od planu zagospodarowania przestrzennego i warunków zabudowy. Jeśli te będą spełnione – to urzędnicy muszą wydać decyzję. W niektórych miastach (np. Katowice), gdzie nie ma całościowych planów zagospodarowania przestrzennego potrafiono zniszczyć duże połacie cennych terenów pod blaszaki i betonowe bunkry. Lub żwirowy parking…
Grzegorz Nomad Ciolczyk żywię jednak nadzieję, że przy obecnym narzekaniu ludzi na opieszałość urzędników i trudności w uzyskaniu pozwoleń ta inwestycja dłuuuugo nie zostanie rozpoczęta.
To nie jest tzw. inwestycja miejska, a zatem czyj to prywatny pomysł, by zabudować taki zielony skwer?
cóż – teren jest prywatny. Więc o ile będą spełnione zapisy planu zagospodarowania przestrzennego to właściciel może z nim zrobić co chce.
niestety nie wiadomo czy w planie zapisane jest do jakiego stylu architektonicznego ma nawiązywać budynek. „Skulinki” pięknie potrafiły na rogu „kociej” wkomponować swój sklep w rynkową architekturę.
Teren, na którym planowana jest inwestycja nie jest terenem należącym do Miasta. Jest to teren prywatny i inicjatywa inwestycji również leży po stronie właściciela.