Do dziś rowerzyści i kibice kolarstwa wspominają ubiegłoroczny start Tour de Pologne z Jaworzna. W tym roku kibice nie mogą się doczekać zaplanowanych atrakcji, które rozsławią nasze miasto. – Taka impreza jest nam na rękę i z całą pewnością mogę dzisiaj powiedzieć, że nie po raz ostatni będziemy mieli okazję współpracować – mówił Sebastian Kuś na konferencji prasowej z Czesławem Langiem tuż przed ubiegłorocznym wyścigiem.
Liczymy na metę etapu
W tym roku atrakcje związane z wyścigiem są owiane tajemnicą. Dopiero w poniedziałek na uroczystej konferencji prasowej zespół Czesława Langa zaprezentuje tegoroczną trasę, a my kibice umieramy z ciekawości, czy zgodnie z nieformalnymi obietnicami prezydentów uda się miastu zorganizować start albo metę. To byłby ogromny sukces marketingowy miasta. Można zapewne też liczyć na przychylność głównego sponsora Touru Tauron Polska Energia, któremu zależy na pokazywaniu miasta Jaworzna, w którym zlokalizowane są jednostki wydobywcze, wytwórcze i budowana jest najnowocześniejsza elektrownia. – To jest kierunek, w którym powinniśmy pójść – mówił Sebastian Kuś, który aktualnie jako dyrektor MCKiS może stanąć osobiście za sukcesem menedżerskim promocji miasta.
Relacja z konferencji prasowej z Warszawy już w poniedziałek na portalu jaw.pl.