Ruszamy z kolejnym serialem, tym razem złożonym tylko z pięciu odcinków. To plon kolejnej, sobotniej wakacyjnej włóczęgi. Zarazem jest to pierwszy fotoreportaż z kolejnego tysiąca. Ciekawe, kiedy go osiągnę. Zaczynamy w Śródmieściu.
Wędrujemy w górę ulicą Królowej Jadwigi.
W przydrożnych drzewostanach odnotowuję posadzony klon zwyczajny o purpurowych liściach – Acer platanoides „Royal Red”.
Jest też fragment drugiej Japonii. To szpaler wiśni piłkowanej – Cerasus serrulata.
Trafiła się też bylica pospolita – Artemisia vulgaris.
Potem bardzo szybko przeszliśmy w okolicę ulicy św. Barbary. Tutaj pokazałem stanowisko komosy mierzliwej – Chenopodium vulvaria. Wszyscy podkreślili, że pachnie tak jak literatura wskazuje. Ja znowu niczego nie wyczułem. Za to zająłem się przymiotnem białym – Erigeron annuus.
Po przejściu skrzyżowania z ulicą Ludwika Waryńskiego udokumentowałem powój polny – Convolvulus arvensis porażony przez mączniaka – Erysiphe convolvuli.
Na belkach drewnianego domu znajdującego się przy skrzyżowaniu z ulicą Obrońców Poczty Gdańskiej osiedliła się konyza kanadyjska – Conyza kanadensis.