sobota, 27 kwietnia, 2024

Kazimierz Jarczyk – wspomnienie

Strona głównaLudzieKazimierz Jarczyk - wspomnienie

Kazimierz Jarczyk – wspomnienie

- Advertisement -

Barbórka w Jaworznie rozbrzmiewa orkiestrą górniczą.W moim dzieciństwie już od rana św. Barbara była witana marszową muzyka, dudniły werble, mieniły się pióropusze. To była oczywistość. I tak co roku. Tuż obok mojego domu, mieszkał Tadeusz Surman, główny inżynier, później dyrektor kopalni w Brzeszczach. Grała orkiestra przed jego domem, od wczesnego rana. Rozpoczynała się Barbórka. Świętowanie.


W mojej pamięci został, też już na trwałe, Kazimierz Jarczyk, dyrektor kopalni „Jaworzno”. Tu się urodził 20 stycznia 1935 roku, był synem Wincentego i Bronisławy z Budaków. Jaworznickie rody. Maturę zdał w Jaworznie w 1952. Rozpoczął studia w Akademii Górniczo-Hutniczej na wydziale elektrycznym, a w 1954 zmienił wydział na górniczy. Pracował w kopalni „Komuna Parska”, od roku 1970 w kopalni „Jaworzno”. W grudniu 1980 został wybrany dyrektorem tej kopalni. To był czas „Solidarności”, robotniczych porządków w zakładach pracy. Pamiętam, że to Związek Zawodowy „Solidarność”, którego przewodniczącym był Tadeusz Czarnota, wskazał, że dyrektorem ma być Kazimierz Jarczyk. I nie ustąpili związkowcy.

Miał opinię wspaniałego człowieka, o wysokiej kulturze i ogromnej wiedzy. W środowisku górniczym, umiał ze zrozumieniem, bez wyższościowania pracować z ludźmi. 4 grudnia 1983 roku otrzymał tytuł generalnego dyrektora górniczego III stopnia. I nagle przyszła tragedia, jak grom z jasnego nieba.

Kazimierz Jarczyk, zmarł nagle 23 sierpnia 1984 roku. Miał 49 lat. Pogrzeb był manifestacją wdzięczności, tłumy żegnały dyrektora, który nie upokarzał, nie poniżał, umiał zapracować na autorytet, szacunkiem do pracownika. W domu kultury kopalni Jaworzno wystawiono trumnę, pogrzeb prowadził ks. proboszcz Julian Bajer, i ksiądz proboszcz Tadeusz Janikowski z Rabki. Pamiętali pomocne działania dyrektora Jarczyka w budowaniu kościoła w Rabce, wspieraniu parafii św. Wojciecha.

Przeżył dyrektor Jarczyk zaledwie 49 lat. Nie ma kopalni w której pracował. Nawet szyb, w centrum miasta zniknął w z kopalnianego placu. Wśród zarośli, smutno, stoi św. Barbara. Wnukom trzeba mówić, że tu była kopalnia, że dyrektorem był wspaniały człowiek. Jeszcze pamięć trwa w nas. Wspominamy.

Od lat apeluję o słownik jaworznian, zbieram materiały o tych co już odeszli, a kiedyś znacząco wpisali się w historie Jaworzna, dorobkiem zawodowym, szacunkiem do ludzi. Dyrektorowi Jarczykowi należy się pomnik pamięci, choć tak skromny, jak hasło w naszym słowniku.

Orkiestra górnicza, znów zagra 4 grudnia 2019, rozgwarzą się karczmy piwne. A znicze pamięci zabłysną na grobach górników. Barbórka to także nasza pamięć dla górniczego trudu, tych, co już odeszli.

Barbara Sikora

[vc_facebook]

- Advertisment -

Dzień Ziemi w Geosferze

W Geosferze z okazji Dnia Ziemi odbył się piknik ekologiczny dla jaworznickich szkół. Uczniowie mogli skorzystać ze strefy ekologiczno-edukacyjnej oraz uczestniczyć w warsztatach. W piątek,...

Kolizja trzech na ul. Wysoki Brzeg

Na ulicy Wysoki Brzeg doszło do kolizji trzech aut osobowych. Interweniowały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. W piątek, 26 kwietnia na ulicy wysoki Brzeg po...

Pożar budynku na ulicy Traugutta

Zastępy Państwowej Straży Pożarnej interweniowały na ulicy Traugutta, gdzie w jednym z budynków jednorodzinnych doszło do pożaru. W piątek, 26 kwietnia około godziny 14:05 Komenda...