Tytuł, tego krótkiego felietonu zawdzięczam pani senator Joannie Sekule. Przed jaworznickim sądem, 11 stycznia, zacytowała, tureckiego sędziego, który powiedział: „U nas praworządność została kompletnie zniszczona. Pewnej nocy poszedłem spać jako sędzia, obudziłem się jako terrorysta”.
Nie ma na świecie ustroju, który gwarantowałby sprawiedliwość. Zarówno ustanawianie prawa, jak i wyroki są w rękach ludzi. Wiemy z historii, a zdarza się, że także z własnego doświadczenia, iż nie zawsze sędziowie, to ludzie doskonali. Nie jest łatwo o sędziów doskonałych, ponieważ nie jest łatwo o doskonałych ludzi.
Trafił się nam szczęśliwy los, dał okazje, aby murem stanąć za sędziami doskonałymi. Płacą oni wysoką cenę za przyzwoitość, za sprawiedliwy wyrok. Niezawisłość sądów jest dla nich ważniejsza od konsekwencji, nawet usunięcia z zawodu. Nie mogą być ferowane wyroki na polityczne zamówienie. Murem wspieram tych, co nie zginają karku przed politykami ustanawiającymi prawo korzystne dla władzy. „Prawo jest równe jako pajęczyna: Bąk się przebije, a na muchę wina”. Jestem tu po to – mówiłam stojąc przed budynkiem sądu – aby bąk się nie przecisnął. Wspieram sędziów doskonałych. Manifestuję sprzeciw wobec ingerencji polityki w niezawisłość sądów.
Kiedy w obronie ludzi krzywdzonych, staniemy przed Wysokim Sądem, zasługujemy na wyrok sprawiedliwy, a nie wyrok, na polityczne zamówienie. Doskonali sędziowie muszą mieć prawo, gwarantujące mi niezależność.
Pani Katarzyna, która życie zawodowe związała z Prokuraturą, przeczytała fragment konstytucji, poseł, pan Wojciech Saługa zaintonował: „Jeszcze Polska nie zginęła”. Po odśpiewaniu hymnu, w milczeniu rozeszliśmy się do domów.
Daj Boże, aby nie wróciły czasy, kiedy ludzie o innych poglądach – a tak przecież utrwalano władze ludową – byli skazywani na więzienia, nierzadko na karę śmierci.
Daj Boże, aby ludzie, którzy utrwalają teraz władzę PiS, myśleli Ojczyzną: szanowali konstytucję, niezawisłość sądów.
Barbara Sikora, radna Rady Miejskiej
P. S. Dziękuję pani Katarzynie Roczkalskiej za organizowanie akcji wspierania niezawisłych sądów. Ona pierwsza – bezpartyjna jaworznianka – zwróciła uwagę, że konieczne jest, aby także Jaworzno włączyło się w manifestowanie poparcia dla niezależnych sędziów i niezawisłych sądów. W listopadowy dzień, ze światełkiem niewielka grupa stanęła przy jaworznickim sądzie, w kolejnych miesiącach było nas coraz więcej.
