czwartek, 9 maja, 2024

Zgoda bez punktu z Gorzowem

Strona głównaSportPiłka nożnaZgoda bez punktu z Gorzowem

Zgoda bez punktu z Gorzowem

- Advertisement -

Ostatnie mecze na szczeblu okręgowym uwydatniają braki w obronie i skuteczności ataku drużyny LKS-u Zgoda Byczyna. W sobotę 29 maja drużyna podjęła na własnym boisku LKS Gorzów. Po zaciętej walce gospodarze przegrali 1:2.

Rozeznanie pola w sobotnim meczu krótko nie trwało. Obie drużyny próbowały nielicznymi akcjami zaskoczyć przeciwnika. Paweł Kalinowski pewnie stanął pomiędzy bramkarzem a obrońcą gości, ale zabrakło niewiele do przejęcia piłki. Gra powoli nabierała tempa, a rozpędu nabrała dopiero po 30. minucie spotkania. Kalinowski strzelił po ziemi, ale na drodze stanął golkiper gości. Również Marek Zieliński spróbował pokonać bramkarza Gorzowa, ale jego strzał z dystansu był minimalnie niecelny. Atak rósł w siłę. Dośrodkowanie w światło bramki mogło przynieść zamierzony efekt, ale szybszy od Kalinowskiego był obrońca gości. W doskonałej sytuacji znalazł się również Dawid Kempka, niestety strzał w sam środek bramki nie mógł zagrozić wynikowi. Kolejny stały fragment gry i dośrodkowanie do stojącego przy słupku, Łukasza Ichy, który uderza piłkę z pierwszej. Piłka poszybowała pod poprzeczkę, ale znowu refleksem popisał się broniący – Daniel Cichoń. Kolejny strzał z daleka i kolejna parada bramkarza gości. Znowu Icha i znowu bramkarz. Również Konrad Kawala broni piłkę uderzoną po dośrodkowaniu z wolnego, ale tutaj można mówić tylko wielkim szczęściu. Sytuacji pod koniec pierwszej połowy piłkarze Zgody mieli bez liku, ale do przerwy rezultat pozostał bezbramkowy.

W drugiej połowie gra zmieniła obrót niemal o 180 stopni. To przyjezdni atakują raz za razem bramkę bronioną przez Kawalę. Strzał z bliska obił nogi bramkarza Zgody, a piłka wylądowała za linią końcową boiska. Po kolejnym uderzeniu piłka minęła słupek po zewnętrznej stronie w niewielkiej odległości. Bramka wisiała w powietrzu. W 58. minucie meczu stało się i golkiper z Byczyny skapitulował po raz pierwszy, po strzale Łukasza Ząbki. Gospodarze szybko otrząsnęli się i zabrali do roboty, próbując odrobić stratę. Świetne dośrodkowanie na drugi skrzydło do Kempki. Ten, pilnowany, uderzył głową, ale piłka wypadła poza boisko. Podczas stałego fragmentu gry w polu karnym przyjezdnych pojawił się wysoki obrońca Zgody – Krystian Żuraw. Jego strzał głową okazał się jednak niecelny. Kolejna „setka”  i kolejny raz niewykorzystana. Tym razem Kalinowski, choć pilnowany, mógł lepiej przyłożyć nogę do piłki. Fatalny błąd broniącego bramkę Zgody spowodował utratę kolejnego gola. Kawala zbyt długo przytrzymał piłkę przy nodze i stracił ją. Sytuację wykorzystał Jacek Pieczara, który podwyższył wynik. Czasu zostało niewiele, ale piłkarze prowadzeni przez Łukasza Jagodę nie odpuszczali. Kolejną próbę dogrania na głowę Kalinowskiego skasował bramkarz, ale następna akcja przyniosła już zamierzony efekt. Doliczony czas, akcja lewą stroną boiska, dogranie w środek pola bramkowego i gol. Kalinowski zdobywa bramkę kontaktową. Jeszcze próba i ten ostatni strzał oddany przez Krzysztofa Bartyzela. Niestety – Zgoda przegrywa z Gorzowem 1:2.

LKS Zgoda Byczyna – LKS Gorzów 1:2 (0:0)
Ząbka 58′, Pieczara 70′, Kalinowski 90+3′

Zgoda: Kawala (GK), Siewniak, Żuraw, Podbrożny, Pluta, Gocyk, Icha (Korlacki 88′), Zieliński (C), Szczurek (Bartyzel 70′), Kempka (Balon 72′), Kalinowski.

Gorzów: D. Cichoń (GK), Domżał (Dulowski 65′), Śliwiński, Górski, Bodziony, Nędza, Pieczara, Dylowicz (Grodzki 75′), Kaczmarczyk (Wesecki 46′), Ł. Cichoń (Molenda 60′), Ząbek (Światłowski 85′)

jargal

[vc_facebook]

- Advertisment -

LKS Ciężkowianka Jaworzno w 3. lidze tenisa stołowego

We wtorek 7 maja 2024 r. w Szkole Podstawowej nr 11 w Jaworznie rozegrany został rewanżowy mecz barażowy o awans na wyższy szczebel rozgrywek...

Dwie wizje miasta – zapowiedź spotkania LIVE Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski

Marcin Dudkowski i Mateusz Dąbroś serdecznie zapraszają na kolejny odcinek LIVE poświęcony bieżącym wydarzeniom z Jaworzna - Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski. Ten odcinek...

Matury 2024. 8 maja – matematyka

Drugi dzień matur, czyli dzień egzaminu z matematyki. Zapytaliśmy maturzystów, jakie mają wrażenia po rozwiązaniu zadań. Matura 2024 się rozkręca. Dzień matematyki jest dla niektórych...