W lesie w Jaworznie, w miejscu, gdzie ma powstać fabryka Izery, nieznani sprawcy wyrzucili odpady budowlane, wśród których znalazł się m.in. lepik. Taka pułapka jest śmiertelna dla zwierząt.
Mimo że odpady nie są nowe, to wylany lepik cały czas jest płynny i stanowi zagrożenie zarówno dla zwierząt, jak i ludzi – dla tych pierwszych śmiertelne. Przykładem jest szkielet ptaka drapieżnego, który złapał się w pułapkę, co przypłacił życiem. Ile mogło być jeszcze zwierząt, które ucierpiały przez leśne wysypisko? Tego nie wiadomo.
Wysypisko początkowo było zabezpieczone taśmami, jednak te zostały zerwane.
Odpady do lasu trafiły prawdopodobnie już kilka miesięcy temu, o czym świadczyć mogą szkielet ptaka złapanego w lepik czy taśmy zabezpieczające, które zdążyły utracić kolor. Jak na razie nikt nie spieszy się z usunięciem odpadów.
[vc_facebook]
W filmie tego nie powiedziałem, ale aż się nasuwa porównanie ze słynnym Rancho La Brea.