Każdy z nas chętnie spędza czas na łonie natury. Doceniamy miejskie skwery, parki i strefy odpoczynku. Taka strefa miała powstać przy łączniku drogowym pomiędzy ulicami Mieszka I i ulicą Kolejową. To teren równoległy do Velostrady, który miał być nową zieloną strefą wykonaną jako rekompensata za wycinki drzew w Jaworznie, co obiecywał Paweł Silbert, prezydent miasta.

Pisaliśmy o tym tutaj: https://jaw.pl/2022/02/zalezy-mi-na-tym-zeby-zdjac-z-nas-pietno-tych-ktorzy-wycinaja-w-miescie-drzewa-pawel-silbert-o-szeroko-pojetej-zieleni-w-jaworznie/

Niestety, oferty na projekt i wykonanie są dużo wyższe niż te przeznaczone w budżecie.

Zadanie tyczy się projektu i jego wykonania. W zakres wchodzi również wyburzenie budynku po hurtowni mięsa.

Miasto zabezpieczyło 800 tys. zł brutto na projekt i przeprowadzenie pierwszego etapu zazieleń miejskich w tym miejscu. Niestety, oferty, które wpłynęły w odpowiedzi na zapytanie, opiewały na kwoty 1.291.500 zł i 2.343.228 zł. Tak więc najtańsza oferta była o połowę droższa niż zaplanowany budżet.https://bip.jaworzno.pl/a,42015,sporzadzenie-dokumentacji-projektowej-wraz-z-realizacja-projektu-etap-i-na-utworzenie-strefy-wypoczy.html

Rosnące ceny powodują, że coraz trudniej utrzymać się w zaplanowanych kosztach realizacji inwestycji. Z roku na rok te ceny mogą być jeszcze wyższe. Czy zatem włodarze zdecydują się na dopłacenie do tego projektu?

Zapewne orędownikami tego rozwiązania będą mieszkańcy tej okolicy. W sąsiedztwie planowanego nowego zielonego zagajnika i stref odpoczynku mieszka prezydent miasta Jaworzna, więc w przypadku jego zaangażowania jest zapewne duża szansa na znalezienie dodatkowych pieniędzy.

– Postanowiłem, że na program zazieleń śródmiejskich przeznaczymy łącznie 4 mln zł. Projekt pojawi się na najbliższej sesji rady miejskiej. Będą też kolejne pieniądze na wdrażanie zielonych projektów, za którymi ma stać zespół złożony zarówno z urzędników, jak i mieszkańców miasta – mówił w lutym 2022 w wywiadzie dla Radia eM prezydent Paweł Silbert.

Zapewne po wykonaniu tych prac okolica będzie piękna. Tylko czy wypada, żeby pierwsza z tych zapowiadanych zielonych stref powstawała w centrum miasta, tuż za prywatną działką naszego prezydenta? A może to przypadek?

[vc_facebook]