Pożar samochodu osobowego na wyjeździe z Jaworzna miał miejsce wczoraj około godziny 16:00. Pojazd spłonął doszczętnie, na szczęście nikomu nic się nie stało.

Jak informuje nas mł. bryg. Marcin Ziemiański z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie — wczoraj 10 października około godziny 16:00 doszło do poważnego zdarzenia drogowego na DK79, tuż przy granicy z Sosnowcem.

Samochód osobowy stanął w płomieniach. Na miejsce przyjechały Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Jaworzna oraz Sosnowca, które zastały w pełni rozwinięty pożar. Strażacy podali dwa prądy wody gaśniczej i opanowali sytuację.

Akcja trwała około 1,5 godziny i brały w niej udział 4 zastępy, łącznie 16 ratowników i na czas prowadzonych działań ruch był całkowicie wstrzymany.

Przy tym zdarzeniu ważnym jednak jest dodanie, że wielu kierowców widzących pożar przejechało obok palącego się samochodu, co nie było najbardziej rozsądnym zachowaniem. Strażacy tłumaczą, że — w takich zdarzeniach trzeba zachować maksymalne bezpieczeństwo, ponieważ nigdy nie można wykluczyć najgorszego, czyli nagłego rozszczelnienia się baku z paliwem, co mogło doprowadzić nawet do wybuchu i sprawić, że sytuacja mocno by się pogorszyła. Ponadto według przepisów ruchu drogowego inni kierujący mają obowiązek udzielenia pierwszej pomocy, jednak trzeba pamiętać, że w pierwszej kolejności zawsze trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo.

[vc_facebook]