Jarosław Kaczyński uważa śląski węgiel za słabej jakości, a utrzymywanie śląskich kopalń za nieopłacalne — tak wynika z jego wypowiedzi, której udzieli na spotkaniu z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości w Radomiu.
Węgiel ze Śląska jest na ogół średniej, a często słabej jakości — to słowa, które wypowiedział Jarosław Kaczyński do sympatyków PiS-u na spotkaniu w Radomiu, które odbyło 26 października bieżącego roku.
Prezes odpowiedział na pytanie — Czy w związku z kryzysem energetycznym istnieje możliwość otwarcia pozamykanych przez PO kopalń? – oczywiście wypowiedź jest zdecydowanie dłuższa i bardziej skomplikowana, jednakże, gdyby wyciągnąć z niej meritum i mocno streścić to oznacza tylko jedno:
Prezes Jarosław Kaczyński nie jest zwolennikiem przywracania kopalń na Śląsku, bo wydobycie w nich jest trudne, bywa nieopłacalne, a węgiel jest na ogół średniej, bądź często słabej jakości. Prezes opowiada się raczej za rozwijaniem odnawialnej energetyki i budową elektrowni atomowych, a węgiel nazywa skazańcem.
Źródło: Śląski Biznes
[vc_facebook]
Cała wypowiedź prezesa PiS-u:
Obwoźny dziad już niejeden raz się skompromitował swoją „ekspercką” opinią. Ledwo to łazi, bredzi od rzeczy, mylą mu się fakty i miejsca, plecie dykteryjki z których sam rechocze. Zesrane ze strachu otoczenie boi się powiedzieć, że król jest jest nagi chociaż dobrze to widzą. W średniowieczu podobne dziwolągi pokazywano na jarmarkach ku uciesze gawiedzi (a wiadomo, że pisiorkom marzy się powrót do tej epoki) stąd objazd z polskim Breżniewem. Oby tak dalej, już nie nadążam z kupowaniem popcornu 😀 Gdzie będzie następny pokaz?
Węgiel ze Śląska jest na ogół średniej, a często słabej jakości — to słowa, które wypowiedział Jarosław Kaczyński. To gówno które zwlekliście z Australi jest super jakości bo się nie pali więc starczy na dłużej ty pajacu………….