Naszym gościem jest Barbara Sikora, jaworznianka z dziada pradziada, emerytowana bibliotekarka, nieemerytowana dziennikarka i o czym wszyscy wiedzą radna. Osoba miła i otwarta. Rozmawiamy o jej ostatnio wydanej książce pt. „Stareńkie książki”.
Pytamy o to skąd wziął się tak ciekawy zamysł, z pewnością nie szło o naigrywanie się z dawnych tekstów i ówczesnej wiedzy.
Pana Barbara odpowiada też na pytania jak przekonała wydawnictwo do druku swojej skądinąd bardzo ciekawej książki, co z politycznych dziewiętnastowiecznych mądrości szczególnie panią Barbarę przekonało.
Dowiemy się też skąd wiemy, że pan Witwicki wymyślił urocze słówko „lafirynda”. Zaciekawiło nas też to czy jest jakaś stara niezwykle cenna księga o której wiadomo, że jest w Jaworznie ale nie wiadomo w czyjej bibliotece? Pani Barbara zdradzi też gdzie odnajdziemy jej arcyciekawą książkę dostępną wszem i wobec.
Zapraszamy!
[vc_facebook]