niedziela, 5 maja, 2024

Byli dobrzy i odważni: Wiktoria i Józef Ulmowie

Strona głównaHistoriaByli dobrzy i odważni: Wiktoria i Józef Ulmowie

Byli dobrzy i odważni: Wiktoria i Józef Ulmowie

- Advertisement -

Książka Agnieszki Bugały ULMOWIE sprawiedliwi i błogosławieni jest reportażem z podróży autorki do wioski Markowa, niedaleko Łańcuta. O tej wsi teraz głośno. Tam w parafii p. w. św. Doroty odbyła się 10 września 2023 uroczystość beatyfikacyjna Ulmów, rozstrzelanych za ukrywanie żydowskich rodzin.

Autorka rozmawia z mieszkańcami, szuka grobów na cmentarzu, chodzi po skansenie, wpatruje się w Dom Ludowy, zwiedza Muzeum Polaków Ratujących Żydów. Cytat z Jana Karskiego: Dla nas Polaków, to była wojna i okupacja. Dla nich Żydów – koniec świata, przykuwa jej uwagę. Pewnie każdego zwiedzającego. Jakże celnie Karski określa sytuacje Żydów w okupowanej Polsce. Tę krótką myśl Jana Karskiego, można odczytać, jak posłannictwo: nie będzie dla nich końca świata, jeżeli im pomożemy. Istotą człowieczeństwa jest chronić prześladowanych.

Wieś Markowa wyróżniała się w okresie międzywojennym, światłymi mieszkańcami, garnęli się do nauki, do społecznego działania. Wybudowali Dom Ludowy, zakładali kółka rolnicze. Mieli kasę pożyczkową, orkiestrę dętą, kółko teatralne, straż pożarną, spółdzielnię mleczarską i podjęli się trudu utworzenia spółdzielni zdrowia. Włączyli się do budowania na Gackiej Górce Uniwersytetu Ludowego. Przeciw takim inicjatywom, kształcenia się chłopstwa, występowali księża, grozili nieurodzajem za budowę gniazda zgorszenia.

Ze wsi Markowa, dziewięcioro mieszkańców otrzymało „Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. Choć zapewne czytali modlitewniki ówczesne ziejące nienawiścią do Żydów, nie przesiąkli antysemityzmem. Szylarowie ukrywali aż siedmioosobową rodzinę żydowską. Żyli w ciągłym strachu, słyszeli o egzekucjach: ukrywanych i ukrywających. Solidarnie cierpieli: Polacy i Żydzi. W Markowej dwudziestu jeden Żydów doczekało w polskich rodzinach zakończenia wojny.

Józef Ulma urodził się w 1900 roku. Został rolnikiem. Nie tylko uprawiał pole, zajmował się sadownictwem, pszczelarstwem, hodowlą jedwabników, garbarstwem. Dokształcał się na kursach. Otrzymywał dyplomy, za wzorową hodowlę, za nowatorskie pomysły. Uruchomił własną elektrownię wiatrową. Aktywnie działał w Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”. Prowadził wypożyczalnie książek, a w Przeworsku był Przewodniczącym Powiatowej Sekcji Wychowania Rolniczego. Miał wszechstronne zainteresowania, prenumerował prasę, czytał książki, a te z własnej biblioteczki sygnował: „Biblioteka domowa Józefa Ulmy”.

Skonstruował aparat fotograficzny, dokumentował ważne wydarzenia w Markowej i okolicy. Fotografował swoją rodzinę. A miał ją liczną. Ożenił się 7 lipca 1935 roku z Wiktorią Niemczak, panną 22-letnią, słuchaczką kursów Uniwersytetu Ludowego w Gaci. Należała do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i do zespołu teatralnego. Oczywiście zajmowała się gospodarstwem i dbało o dom.

Szczęśliwe małżeństwo obrodziło w dzieci. Rok po roku przychodziły na świat: 1936 Stasia, 1937 Basia, 1938 Władzio, 1940 Franciszek, 1941 Antoś, 1942 Marysia. Na fotografiach zrobionych przez ich tatę są uśmiechnięte, zadbane. Piękne.

Jesienią 1942 roku, Żydzi w obawie o życie opuścili własne domy (natychmiast po opuszczeniu, okradzione przez Polaków), stanęli przed chałupą Ulmów. Osiem osób w tym jedno dziecko. Ulmowie przed nimi drzwi nie zatrzasnęli. Choć ceną za okazane im serce, w razie donosu, była śmierć. Autorka książki zdaje pytania: Dlaczego nie odmówili? Czy byli po prostu lekkomyślni? Kto podejmuje takie ryzyko, gdy sam ma dzieci i powinien najpierw zadbać o własną rodzinę?

Przez 15 miesięcy ( od jesieni 1942 do 24 marca 1944 ) Szallowie i Goldmanowie mieszkali u Ulmów na strychu. Traktowani byli, jak członkowie rodziny, pomagali w gospodarstwie. Wspólnie zasiadali do posiłków. Aż przyszedł dramatyczny dzień: Polak doniósł. Wszyscy zostali rozstrzelani. Szesnaście osób. Żandarmerią dowodził Eilert Dieken – podjął decyzję, aby dzieci też zamordować. W tragicznym dniu 24 marca 1944 roku w czasie egzekucji zaczęło się rodzić siódme dziecko Ulmów.

Książka pt. ULMOWIE sprawiedliwi i błogosławieni zawiera cytaty z ewangelii, jakby sugerowała, że tylko chrześcijanin podejmuje heroiczne decyzje. Nie stawiałabym takiej jednoznacznej tezy. Albo się jest dobrym człowiekiem, albo nie. Oprawcy też czytali ewangelię, i mordowali z hasłem „Gott mit uns”. Józef i Wiktoria Ulmowie, to dobrzy, odważni ludzie, tak byli oceniani przez im współczesnych. Dobrem umieli służyć ludziom. I to jest najważniejsze. Ich egzemplarz „Pisma Świętego” ma przez Wiktorie bądź Józefa dopisane słowo „tak” przy ewangelii wg. św. Łukasza, o Miłosiernym Samarytaninie. Czerpali siłę z ufności w słowo Boże, z tą wiarą, pomni niebezpieczeństwa, podjęli decyzję o ratowaniu prześladowanych. Okazali miłosierdzie.

Niech to tragiczne wydarzenie i szlachetna postawa Ulmów, stanie się nauką dla dzisiejszych i kolejnych pokoleń. Nie bądź obojętny. Bez względu na cenę, jaką musisz zapłacić. Jak się przyglądasz złu i odwracasz głowę albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła. To nie cytat z ewangelii, tak mówił Marek Edelman, przeciwstawiał się złu do ostatniej chwili swego życia. Miłosierny niewierzący w Boga też był samarytaninem.

Najliczniejszą grupą, która otrzymała „Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata” (7232 osoby) są Polacy. Wyniesiona na ołtarze rodzina Ulmów z Markowej zapłaciła za swoją heroiczną, postawę najwyższą cenę.

Książka Agnieszki Bugały jest bogata w fakty i materiały dokumentacyjne: fotografie, świadectwa, wspomnienia. Ta książka boli, jest we mnie żalem za utraconym życiem i rozpaczliwym krzykiem przeciw złu.

Barbara Sikora

Książka ukazała się w 2023 roku, Wydawnictwo Esprit, materiały okładkowe Mateusz Szpytma.

 

- Advertisment -

Oczywista Nieoczywistość – Wielka Góra

Z perspektywy człowieka dorosłego wszystko to co niegdyś wydawało się duże czy niemal olbrzymie, dziś zdaje się być zaskakująco małe. Zupełnie jakby otaczająca nas...

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto będzie kandydował z woj. śląskiego?

Za nieco ponad miesiąc, bo 9 czerwca, odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Z 13 okręgów zostanie wybranych 53 europosłów. Kto kandyduje do PE...

Jaworzno mało znane – Och, Karol

Celem naszej dzisiejszej, historycznej wędrówki jest miejsce trudno dostępne, ukryte w zaroślach i leśnych gąszczach, do którego nie łatwo jest dotrzeć. Znajdują się tutaj...