Żart z TikToka skończył się bójką w centrum Jaworzna. 4 młodzi jaworznianie usłyszeli zarzut pobicia. Grozi im teraz do 3 lat więzienia.
Żart z TikToka nie do końca wyszedł czterem młodym mieszkańcom Jaworzna, którzy w poniedziałek 25 września około godziny 5:00 chcieli zrobić żart, który poznali na jakże popularnej platformie zwanej TikTok.
Czwórka jaworznian w wieku od 20 do 23 lat szła wczesnym rankiem ulicą Mickiewicza w Centrum, gdy spostrzegli zaparkowany samochód dostawczy i uznali, że idealnie nada się on na ich dowcip. Żart polegał po prostu na tym, że jeden z 20-latków otworzył drzwi pojazdu od strony pasażera, przeszedł przez szoferkę i wyszedł z drugiej strony drzwiami kierowcy. Psikus zaliczony i wydawać by się mogło, że sprawa zamknięta.
Innego zdania byli jednak właściciele samochodu dostawczego, którym ten żart w ogóle nie przypadł do gustu. Jak informuje nas sierżant sztabowa Justyna Wiszowaty z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie — właściciel pojazdu dostawczego wraz z synem stanowczo zareagowali na to zdarzenie i doszło do utarczki słownej, która szybko przerodziła się w bójkę.
Policja podjęła interwencję i jeszcze tego samego dnia zatrzymała dwóch młodych mężczyzn, a dnia następnego pozostałą dwójkę. Cała czwórka usłyszała już zarzut pobicia, a dodatkowo jeden z nich usłyszał zarzut uszkodzenia ciała jednego z poszkodowanych.
Śledczy jednak zbierają materiały procesowe i analizują monitoring, aby ustalić dokładny przebieg zdarzenia. Nie wykluczone, że to nie koniec sprawy.
Na tę chwilę całej czwórce grozi do 3 lat więzienia.
[vc_facebook]
Nikt nie reagował — dotarliśmy do świadka pobicia 16-latki w Jaworznie