Grupa rowerowa Niepokonani Jaworzno morsowała dla WOŚP w niedzielę 28 stycznia. Część grupy postanowiła, podobnie jak rok temu, zanurzyć się w lodowatej wodzie w basenie na tyłach pubu Steel Virgin. Wszyscy w dobrych nastrojach, podejrzewamy więc, że dla WOŚP-u morsuje się cieplej.
– Bardzo cieplej się morsuje – mówi Łukasz Dubiel. – Woda jest ciepła od tych serc. Pani Zuzanna dodaje, że serducho jest tak rozgrzane, że rozgrzewa całe ciała i w tej lodowatej wodzie jest po prostu gorąco. Pani Barbara mówi, że morsują z całego serduszka.
Każdy z uczestników tego, jak sądzą niektórzy, ekstremalnego wydarzenia, otrzymał dyplom uczestnictwa. Przypomnijmy – Niepokonani Jaworzno morsowali dla WOŚP także w sobotę 27 stycznia. Widać zrobili się z nich etatowi morsowicze WOŚP i miasta Jaworzna. Brawo Wy!