wtorek, 7 maja, 2024

Szczakowianka znów gra i trenuje

Strona głównaSportPiłka nożnaSzczakowianka znów gra i trenuje

Szczakowianka znów gra i trenuje

- Advertisement -

Dzięki temu, że od 12 lutego rząd zniósł obostrzenia dotyczące sportu amatorskiego nareszcie na boiska mogli wrócić także piłkarze z Jaworzna. Zawodnicy Szczakowianki już intensywnie trenują i mają za sobą pierwszy oficjalny mecz kontrolny.

Od grudnia amatorska piłka była w stanie ciągłej niepewności i zawieszenia. Zawodnicy nie mogli oficjalnie trenować i grać, co zdecydowanie komplikowało przygotowania do ligowej wiosny. Kluby radziły sobie na różne sposoby, zawodnicy trenowali indywidualnie, tak by złapać odpowiednia formę. Dopiero ostatnie decyzje rządu zezwoliły warunkowo – na dwa tygodnie – na prowadzenie treningów i rozgrywanie sparingów. Kluby skwapliwie z tego skorzystały i od razu mocno weszły w okres przygotowawczy. Szczakowianka za miesiąc rozpocznie zmagania w IV lidze i jest na etapie intensywnej przebudowy. Zimą zespół przejdzie sporą zmianę pokoleniową. W kadrze planowanych jest kilka zmian, a wiosną w drużynie będzie można obejrzeć wiele nowych twarzy. Działacze dopinają formalności związane z transferami, by wzmocnić zespół. Tymczasem popularni Drwale mają za sobą pierwszy oficjalny mecz kontrolny.

Biało-Czerwoni w sobotę na sztucznej murawie Stadionu Miejskiego zmierzyli się z IV-ligowymi rezerwami GKS-u Tychy. Spotkanie rozgrywane było w bardzo trudnych warunkach pogodowych, na zmrożonej murawie, przy ciągle padającym śniegu i dotkliwym mrozie. Można było się obawiać, czy w takich warunkach nie dojdzie do jakichś kontuzji, ale na szczęście zawodnicy podeszli do siebie nawzajem z dużym respektem. Od początku mecz był dość wyrównany, ale to Drwale jako pierwsi znaleźli drogę do siatki rywali. Po sprytnie rozegranej akcji Adrian Gałka popisał się ładnym trafieniem. Przed przerwą GKS zdołał wyrównać. Goście wywalczyli rzut karny, który co prawda został obroniony przez nowego bramkarza Drwali, ale dobitka okazała się skuteczna. Po przerwie gra była już bardziej chaotyczna, a na śnieżnej murawie lepiej radzili sobie młodzi tyszanie, którzy korzystali z błędów w grze defensywnej Szczakowianki. W nieco ponad kwadrans rezerwiści trzykrotnie trafili do siatki, w praktyce zapewniając sobie wygraną. Gospodarze odpowiedzieli jednym trafieniem autorstwa Bartosza Marędowskiego. W końcówce GKS ustalił wynik na 2:5.

W sumie w sobotę w zespole Szczakowianki zagrało aż siedmiu nowych zawodników. Większość z nich wiosną prawdopodobnie zobaczymy w ekipie Biało-Czerwonych. W sparingu widoczny był jeszcze brak zgrania, ale przy tak eksperymentalnym zestawieniu nie powinno to nikogo dziwić. Za tydzień podopiecznych trenera Pawła Cygnara czeka kolejny mecz kontrolny. Tym razem w towarzyskich derbach popularni Drwale zagrają ze Zgodą Byczyna.

Szczakowianka Jaworzno – GKS II Tychy 2:5 (1:1)
(Gałka, Marędowski)

Szczakowianka: Testowany 1 – Kurzawa, Testowany 2, Drzymont, Bąk – Gałka, Testowany 3, Testowany 4, Marędowski – Testowany 5, Smarzyński.

Grali też: Jewuła, Gocyk, Rzymowski, Łukaszyk, Testowany 6, Testowany 7

DKAS

[vc_facebook]

- Advertisment -

Śnięte ryby w Przemszy

Śnięte ryby zostały zauważone w Przemszy. Sprawa jest już zgłoszona do prezydenta Pawła Silberta. We wtorek jedna z mieszkanek Jelenie zauważyła w rzece Przemsza śnięte...

[Film] Dziki przy placu zabaw

Rodzina dzików spacerowała przy placu zabaw. Na placu znajdowała się grupa dzieci z opiekunami. Do naszej redakcji trafiło wideo od jednego z zatroskanych rodziców. Pan...

Matury 2024. 7 maja – język polski

Rozpoczęły się matury. 7 maja maturzyści zmierzyli się z językiem polskim. Zapytaliśmy ich, jak poszła im pierwsza część egzaminu dojrzałości. Rozpoczęły się matury 2024. 7...