W świąteczny poniedziałek, godzinę przed północą policjanci zatrzymali mężczyznę, który w samej bieliźnie spacerował na rynku w Jaworznie. Uwagę, funkcjonariuszy zwrócił dziwnie zachowujący się mężczyzna, który błąkał się w samych slipkach po płycie rynku.
Interweniujący funkcjonariusze próbowali zaoferować pomoc mężczyźnie, który zachowywał się w sposób chaotyczny i odmawiał wyjaśnienia, dlaczego spaceruje w tak skromnym ubiorze. Na szczęście, nie był agresywny i nie zaczepiał przechodniów. Z jego oddechu można było wyczuć alkohol.
Mężczyzna nie chciał pomocy od policjantów.
Policja zdecydowała o wezwaniu karetki pogotowia. Ratownicy medyczni okryli mężczyznę termicznym kocem ratunkowym i zabrali go na SOR. Po ocenie lekarzy okazało się, że mężczyzna nie potrzebuje specjalistycznej pomocy medycznej.
W zakończeniu tej nietypowej historii, policjanci odwieźli 45-letniego mężczyznę pod wskazany adres. Tam jego partnerka przejęła go pod swoją opiekę. Całe zdarzenie, choć niepokojące, na szczęście zakończyło się bez większych konsekwencji.
Podobno szukał redakcji jaw.pl bo słyszał, że tam mogą mu pomóc w rozwiązaniu wszelakich problemów. 🙂
Zjadło Ci literki: *szukałem