Migająca latarnia na ulicy Dembowskiego utrapieniem dla Pana Stanisława. Nie daje ona spać w nocy.
Na ulicy Dembowskiego w dzielnicy Pieczyska, tuż naprzeciwko domu pana Stanisława jedna z latarni nieprzerwanie miga. Od ponad roku, kiedy tylko na zewnątrz zrobi się ciemno, a latarnie włączą się, jedna z nich co chwila zapala się i gaśnie.
Dla Pana Stanisława takie miganie jest uciążliwe, w jednym z pokoi w domu nie da się spać – mówi nam mieszkaniec Pieczysk.
Problem ten występuje już od ponad roku. Pomimo wielokrotnego zgłaszania awarii, nie została ona naprawiona.
Najbardziej odczuwalne jest to zimą, kiedy o wiele wcześniej robi się ciemno. Latarnia miga od późnego popołudnia aż do samego rana. W porze letniej, mimo o wiele dłuższego dnia, problem ten wciąż występuję! Również sąsiedzi pana Stanisława skarżą się na tę awarię.
Panie Stanisławie tym nierobom z Taurona może Pan zgłaszać awarie oni mają wywalone………….najlepiej by było zgasić ta latarnie we własnym zakresie np. z procy ???