
Zielone Świątki, znane również jako Zesłanie Ducha Świętego, to jedno z najważniejszych świąt chrześcijańskich, obchodzone w 50. dzień po Wielkanocy. Jego data jest ruchoma i zawsze przypada w niedzielę, zamykając w ten sposób okres wielkanocny. W tym roku jest to 8 czerwca.
Zgodnie z przekazem zawartym w Dziejach Apostolskich, właśnie w dniu Zielonych Świątek na zgromadzonych w wieczerniku apostołów i Maryję z Nazaretu zstąpił Duch Święty – tak, jak zapowiedział im Jezus przed swoim Wniebowstąpieniem.
To niezwykłe wydarzenie miało ogromne znaczenie dla dalszych losów Kościoła. Apostołowie otrzymali nadprzyrodzone dary, tzw. charyzmaty – wśród nich znajdowały się m.in. dar uzdrawiania, poznanie prorockie oraz zdolność przemawiania w językach, których wcześniej nie znali, czyli ksenolalia. Zesłanie Ducha Świętego symbolicznie uważa się za początek działalności Kościoła na świecie.
W polskiej kulturze ludowej Zielone Świątki od wieków łączone były z radością, zabawą i nadzieją na urodzaj. Wierzono, że to właśnie w tym czasie przyroda osiąga pełnię życia i mocy, dlatego święto to przepełnione było symboliką natury.
Majenie domów i kościołów
Obchody rozpoczynały się od tzw. majenia, czyli przystrajania domostw, stodół, kościołów oraz ogrodzeń zielonymi gałązkami wierzby i brzozy. Zieleń symbolizowała odradzające się życie oraz błogosławieństwo.
Wnętrza domów oraz podwórza wyściełano tatarakiem, którego intensywny zapach miał odstraszać muchy i inne owady, a jednocześnie – według wierzeń – wspomagać zdrowie, zwłaszcza płuca.
Zdarzało się także, że okna dekorowano papierowymi pajacykami lub kolorowymi ozdobami własnoręcznie wykonanymi przez domowników.
Zabawy i zwyczaje ludowe
Do najbardziej znanych ludowych zabaw należało stawianie „maja” – wysokiej, ostruganej sosny, którą przynoszono z lasu i ustawiano najczęściej przed karczmą. Na jej czubku umieszczano wstążki, chusteczki i inne drobiazgi, które wcześniej odebrano dziewczętom. Młodzi mężczyźni wspinali się po drzewie, by zdobyć nagrody, za które później żądano symbolicznego wykupu – często w formie okowity.
Innym barwnym zwyczajem było obwożenie „gaika”, czyli wózka z zabawnymi figurkami, często towarzyszonego muzyką i śpiewem.
Wśród dziewcząt popularna była zabawa zwana „chodzeniem z królewną”. Mała dziewczynka przebrana za królewnę, w towarzystwie orszaku i kapeli, obchodziła granice wsi. Po zmroku orszak trafiał do karczmy, gdzie rodzice „królewny” podejmowali wszystkich gości jedzeniem i napitkiem – w myśl tradycyjnego wykupu.
W rejonie krakowskim już w Zielone Świątki, nie czekając na noc świętojańską, zapalano sobótki. Chłopcy biegali po polach z płonącymi miotłami – miało to symbolicznie „oswoić” pola z błyskawicami i zapewnić dobre plony.
W dawnych czasach w poniedziałek po Zielonych Świątkach organizowano tzw. filantropijne wesela. Za mąż wydawano ubogie, lecz cnotliwe dziewczęta z mieszczan, często wybrane losowo. Wesele miało charakter publiczny i nierzadko zaszczycane było obecnością samego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Od 1931 roku Zielone Świątki obchodzone są również jako święto ruchu ludowego, co podkreśla ich głębokie związanie z polską wsią, przyrodą oraz tradycją społecznego zjednoczenia.
Zielone Świątki to wyjątkowe święto, łączące duchowe przeżycia z bogatą mozaiką ludowych obyczajów. To czas radości, wspólnoty, wiary i nadziei – zakorzeniony głęboko w religijnej oraz kulturowej tożsamości naszego narodu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nie chce miec nic wspolnego ze spolecznoscia jaworznicka jak zobaczylem bednarków łabajów natonków z takim marginesem nie chce miec nic doczynienia obrzydzenie bierze wiec nie biore w żadnych i lokalnych imprezach