
Zagracone piwnice w domach wielorodzinnych mogą zagrozić bezpieczeństwu mieszkańców i nie tylko. Czy jaworznianie dbają w nich o porządki?
Po tragedii, która miała miejsce w Poznaniu, zaczęły się pojawiać domysły w sprawie stanu przestrzeni piwnicznych w innych miejscach. Niestety zagracenie piwnic między innymi materiałami łatwopalnymi może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Na ten temat porozmawiał z nami Pan Wojciech Nieć ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Górnik”.
Zdarzają się bowiem sytuacje, w których to mieszkańcy potrafią zapełnić korytarze piwniczne różnymi rzeczami – od koszyków wiklinowych, przez kartony, aż po wózki i rowery. W takich sytuacjach oczywiście administracja obiektu może swobodnie podejmować działania.
Wtedy też mieszkańcy potrafią szybko uprzątnąć korytarze przed kontrolą. Problem pojawia się jednak gdy takie materiały jak np.: butle z gazem są przetrzymywane w prywatnych pomieszczeniach piwnicznych.
Administracja możliwość kontroli takich miejsc ma wyłącznie wtedy, gdy posiada nakaz. Z tego też powodu, gdy inni mieszkańcy zaobserwują, że jeden z sąsiadów magazynuje tego rodzaju środki, konieczne jest wezwanie Policji.
„My nie jesteśmy w stanie sprawdzać piwnic lokatorskich bo do tego musielibyśmy mieć nakaz. Natomiast możemy sprawdzić korytarze, w których raczej się nie zdarza żeby były takie rzeczy, a mieszkańcy jeżeli czują jakieś zapachy, (...) czy widzą jak ktoś wnosi to starają się nas informować i my staramy się na bieżąco reagować" - mówi Pan Wojciech Nieć
Należy pamiętać, że w ten sposób dbamy bezpośrednio o bezpieczeństwo nie tylko mieszkańców. Strażacy bowiem borykają się również z wszędzie zalegającymi rzeczami.
„O ile dość mało mamy wezwań, w których ratownicy muszą interweniować w przestrzeniach piwnicznych, o tyle zdarza się, że gdy już zachodzi taka konieczność to są one zagracone. To stwarza kolejne utrudnienie podczas działań w warunkach ograniczonej widoczności.” - komunikuje st. kpt. Przemysław Michałek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie.
Przedstawiciel jaworznickiej Straży Pożarnej zaznacza jednak i apeluje, by zwracać uwagę na przechowywanie takich materiałów. Eksplozja takiej butli może wyrządzić wiele szkód i nie jest to wyłącznie kwestia bezpieczeństwa strażaków, ale w szczególności innych mieszkańców.
W tej sprawie między innymi głos zabrał Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. W obliczu tragedii, która rozegrała się w Poznaniu, zapowiedział on, że będą prowadzone wyrywkowe kontrole w piwnicach mieszkańców. Odbędą się one przy współdziałaniu władz samorządowych ze strażami miejskimi.
Wiceszef MSWiA zaznacza również, że w piwnicach nie można przetrzymywać butli z gazem ani innych materiałów łatwopalnych. Może za to grozić mandat w wysokości do 5 tysięcy złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co z garażami po blokami tam jest koszmar co ludzie mają ale czas przejdzie i ucichnie do następnej eksplozji
Jak gdzieś coś wybuchnie na strychu gdzieś to będą kontrolować strychy a jak w garażu to garaże. Hahaha
U mnie na strychu jest tyle dziadostwa: materace, meble stare , ubrania, konik na biegunach itd... nawet żeliwne kaloryfery. nikt nie sprawdza. Koszmar
Teraz piwnice są na topie. Strychy kiedyś tam będą sprawdzać jak się gdzieś spali strych. :)