Pożar w redakcji. Dziękujemy za pomoc

W redakcji "Co tydzień" i jaw.pl, w pomieszczeniach piwnicznych na skutek awarii zapalił się piec centralnego ogrzewania. Kłęby toksycznego dymu nie pozwoliły ugasić pożaru we własnym zakresie. Ekipa straży pożarnej uporała się z zagrożeniem w kilka minut.

Niestety połowa pomieszczeń nadaje się do remontu.
Dziękujemy – jesteśmy głęboko wzruszeni. Tych kilka zdań, płynących prosto z naszych serc, pragniemy skierować do Wszystkich, którzy w poniedziałek pokazali nam, że mamy wokół siebie grono osób, na które możemy liczyć.
Z całego serca dziękujemy Wam za okazaną życzliwość, chęć niesienia pomocy i troskę. Poniedziałkowe nieszczęśliwe zdarzenie pozwala nam pozytywnie patrzeć w przyszłość, bowiem nie ma niczego bardziej budującego niż uświadomienie sobie, że otaczają nas życzliwi i dobrzy ludzie - znajomi i prawdziwi przyjaciele, gdyż to właśnie ich poznaje się w ciężkich sytuacjach.

Dziękujemy sąsiadom, czytelnikom i sympatykom gazety, portalu i telewizji za ciepłe słowa. Dziękujemy za to, że jesteście tak pięknie wrażliwi i dobrzy. Za to, że nie zamykacie się we własnych domach, ale widząc nieszczęście innych - ruszacie z pomocą.
Nisko kłaniamy się strażakom Państwowej Straży Pożarnej, policjantom, Spółdzielni Mieszkaniowej „Górnik”, firmie e-dubiel.pl - instalacje elektryczne oraz firmie AlfaProjekt. Dzięki Wam po kilku godzinach wznowiliśmy prace.

Dziękujemy Pizza Club Corner za posiłek regeneracyjny dla pogorzelców, czyli dla naszej załogi.

Ta sytuacja, choć naprawdę ciężka i bardzo niebezpieczna, bo różnie to mogło się skończyć, utwierdziła nas w przekonaniu, że nasza praca jest dla Was ważna.
Wszystkim jeszcze raz serdecznie dziękujemy i życzymy, zdrowych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy, pełnych Miłości, Dobroci i Nadziei.

W imieniu całej redakcji przesyła Mirosława Matysik