Zawody w Orientacji Precyzyjnej rozegrano w Jaworznie

Zawody w Orientacji Precyzyjnej to wbrew pozorom coś zupełnie innego niż biegi na orientację. Fascynaci tej ciekawej dyscypliny walczyli w Jaworznie o Puchar Smoka przez całe trzy dni, począwszy od piątku 8 listopada do niedzieli 10 listopada.

Za tym wydarzeniem stoi Stowarzyszenie Rozwoju Orienteeringu. Organizatorom szczególnie przypadły do gustu jaworznicki Gródek, w którym rozegrano część piątkową i niedzielną zawodów oraz GEOsfera, tam rozegrano część sobotnią wydarzenia.

- Ta dyscyplina jest taką bardzo specyficzną dyscypliną. Jest jedną z czterech dyscyplin, która jest zaliczana w rodzinie Międzynarodowej Federacji Orientacji Sportowej – mówi Adam Stalka, Stowarzyszenie Rozwoju Orienteeringu. - Jest to orientacja precyzyjna. Jest o tyle wyjątkową dyscypliną, że jest przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, gdzie na równych warunkach rywalizują ze sobą osoby niepełnosprawne razem z pełnosprawnymi.

Dyscyplina ta polega na tym, że zawodnicy ze ścieżek lub miejsc wyznaczonych przez sędziów określają czy zaznaczone na mapie punkty stoją w poprawnym miejscu, bądź tez która z flag umieszczona w terenie jest tą poprawną. Zawody składały się z czterech etapów. - W piątek pierwszym etapem był etap sprinterski – mówi pan Adam – gdzie zawodnicy mieli bardzo krótki limit czasu i mieli do wyboru tylko odpowiedź, żer flaga stoi w poprawnym bądź niepoprawnym miejscu. W sobotę była trasa TEMPO, zawodnicy siadali w odpowiednim miejscu, dostawali mapę i jak najszybciej musieli odpowiedzieć, nie przemieszczali się. Był też nocny etap sprinterski, a dziś jest trasa PreO. Polega na tym, że zawodnicy poruszają się tylko po drogach wyznaczonych przez sędziów. Z tych dróg oceniają poprawność ustawienia lampionów w terenie.