Problem z parkingami i brak parku – to bolączka mieszkańców Azotki, a dokładnie okolic bloku nr 8. Pomiędzy blokiem, a pobliskim przedszkolem znajduje się kawałek gminnego terenu, który jest niezagospodarowany. Mieszkańcy chcą, aby powstał tam mały park i kilka miejsc parkingowych.
Na niezagospodarowanej przestrzeni chcieliby utworzyć minipark, w którym znalazłyby się między innymi ławki i mały plac zabaw dla dzieci. To miejsce wskazują jako idealne do tego celu, bo tuż obok znajduje się przedszkole miejskie. Swoje problemy zgłosili radnemu Grzegorzowi Przybyłce, który odbył już z mieszkańcami kilka spotkań. Padła sugestia, aby przygotować specjalny projekt w ramach Jaworznickiego Budżetu Obywatelskiego.
Mieszkańcy chcą połączyć dwie użyteczne rzeczy. Pierwsza z nich – parking, bo jak sami mówią, zaparkowanie samochodu w godzinach wieczornych graniczy z cudem. Druga – czyli park, który bardzo przydałby się w „betonowej dżungli”. – Tu takiego miejsca brakuje – mówią.
Sprawa cały czas jest w toku.
[vc_facebook type=”standard”]
Panie Radny. Stał się pan populistą pierwszej wody. Zalecam wszystkim radnym chodzić po mieście, pytać mieszkańców, co im poprawić, co im zbudować a potem na sesji pytać Prezydenta Miasta, dlaczego to nie jest jeszcze zrobione. Przypominam tylko Panie radny, że za wszystkie wasze czyny i słowa zostaniecie przy urnach a przedtem w czasie kampanii wyborczej rozliczeni. Pozdrawiam i zapraszam na Podłęże. Choć to nie Pański rejon, to warto zobaczyć co jest do poprawienia. A nuż wyciśniecie jeszcze jakąś kasę z budżetu. Nie zapomnij Pan także o okręgach z których Pan startował.