piątek, 26 kwietnia, 2024

Jak radny Domagalski przepraszał

Strona głównaPolitykaJak radny Domagalski przepraszał

Jak radny Domagalski przepraszał

- Advertisement -

Mamy prezydenta pazernego na władzę. Wskutek czego Rada Miejska wygląda teraz tak: żadna komisja nie ma przewodniczącego z opozycji, a wokół przewodniczącego Rady Miejskiej zasiadają jego zastępcy też z list popierającej pana Silberta. Aż trzech.

Jest wśród nich nauczycielka, pani Ewa Zuber. Znana jest mało ze swojej skutecznej działalności w radzie, skoro też mało głosów w wyborach samorządowych zdobyła. Stała się radną wtedy dopiero, kiedy pan Silbert został prezydentem. Zachodzę w głowę, czemu akurat ją pan Silbert (i pan Więckowski) chciał mieć za wiceprzewodniczącą.

Głosowałam przeciw tej pani, gdy zaproponowano ją na wiceprzewodniczącą naszej rady miejskiej. Wiedziałam, co robię. I długo na kompromitację tej radnej nie musiałam czekać. To, że o sobie daje takie świadectwo, to jakoś mnie nie boli. Znam ją. Jednak jej nieumiejętne prowadzenie sesji ośmieszyło nas wszystkich, mieszkańcy na sesji obecni śmiali się z takich obrad. Komentowali. Oczywiście radni z listy Jaworzno Moje Miasto i z PiS-u pewnie dumni są ze swojej wiceprzewodniczącej.

Okazało się, że wielu jaworznian filmową relację z sesje oglądnęło. W rozmowie ze mną pytają mnie: „Co pani złego zrobiła i nie przeprosiła?”. Kiedy? – dziwię się. „No na sesji radny Domagalski przepraszał w pani imieniu za panią” – słyszę.

Nic złego nie zrobiłam; jest oczywiste, że gdybym uważała, iż należy przeprosić, to nie korzystałabym z porady radnego Domagalskim. Sama powiedziałabym: przepraszam. Niech radny Domagalski przeprasza za siebie.

A ma za co. Obce są mu pojęcia honoru i dobrych obyczajów. Ale to osobny temat na kiedyś.

A teraz o sesji zwołanej na 28 maja 2015.
Przewodniczący rady miejskiej Wiesław Więckowski powierzył prowadzenie obrad pani Ewie Zuber. Radni, co rusz składali wnioski o przerwę, o zmianę porządku obrad.

Pani Zuber gubiła się w działaniu. „Proszę o przegłosowanie przerwy”

– mówi. A tu głos z sali i przewodnicząca słucha głosu z sali. Choć głosu nikomu nie udzieliła, mikrofonu nie włączyła. Po chwili mówi: „Tak to nie wiem. Proszę o tabelę, która będzie pozwalała nam uruchomić mówców”. Mówcy są uruchomieni i pan Lehnort składa wniosek, o zmianę porządku obrad.

„Ogłaszam 15 minut przerwy i proszę przewodniczących poszczególnych komisji o spotkanie się w sali nr 2”
– informuje pani wiceprzewodnicząca Zuber.

Nie przegłosowała wniosku o przerwę, mimo to radni wyszli z sali obrad. Ja i radna Chmielewska nie ruszyłyśmy się z miejsc.
Nie miałam po co trwonić czasu na gadanie, gdyż byłam za uchwałą, omówioną rzetelnie na komisji budżetowej przez skarbnika miasta.
A radna Chmielewska też się nie ruszyła: „Powiedziała pani radna Ewa Zuber, że przewodniczący komisji, a ja nie jestem przewodniczącą”. Siedzimy i myślimy: przecież trzeba szanować prawo; jest w statucie, że przerwę należy przegłosować. Pani nauczycielka niesforne radne zauważyła i teraz w roli wiceprzewodniczącej ruga nas: „Wy też”, i machnęła ręką. Smak władczości.

Radni wracają na salę. Krzysztof Lehnort w trosce o mieszkańców składa wniosek, aby przesunąć wolne wnioski przed punkty 3 i 3a. Dotyczą one 15 mln złotych, które trzeba rozdysponować.

Ma być kolejna przerwa, teraz 30 minut.

„Możemy zmienić?” – pyta pani przewodnicząca. Bezradnie się rozgląda. Wzdycha. Radny Węglarz mówi: „Głosy z sali protestowały przeciw kolejnej przerwie. Nie widzę powodu, by nie obradować przy otwartej kurtynie”. Lehnort wraca do swojego wniosku o zmianę porządku obrad. Pani przewodnicząca pyta, jak ma to rozumieć.
Wreszcie głosowany ma być wniosek Lehnorta. Wtedy odzywa się pani radna Gacek: „Czy my tak możemy, jak przyjęliśmy już porządek obrad?”. Pan wiceprezydent Starzycki podszeptuje: „Głosujcie przeciw”. Komentuje to radny Kozik. Starzycki broni się, że tak nie podpowiadał. Gacek też nic nie słyszała, choć siedzi pod nosem Starzyckiego.

„Doktorze, ratuj” – wzywa Więckowskiego radny Kozik. Odezwał się radny Migas: „Ja chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że proponowany porządek dzisiejszej sesji był udostępniony do publicznej wiadomości w ogłoszeniach, w przestrzeni publicznej, miejskiej. Punkt 22. wolne wnioski jest na końcu (…)”.

Mam tego dość, proszę o głos. Powiedziałam, że jestem ogromnie zażenowana, iż mieszkańcy przyglądają się temu, co tu się dzieje. To jest farsa, a nie sesja.
I wtedy głos zabrał pan Domagalski: „Jako radny chciałem przeprosić za zachowanie pani radnej Sikory. Dlatego, że gdyby pani radna poszła na spotkanie, to dowiedziałaby się, że materiały przyszły dwa dni przed sesją”. Dalej mówi o konieczności przyjęcia uchwały.

Z tej wypowiedzi trudno dociec, za co to radny Domagalski przeprasza w moim imieniu. Nie wie, że na komisji budżetowej, przedwczoraj zapoznałam się z uchwałą i jestem za jej przyjęciem. Tylko jakoś pani Zuber nie umie na sesji tej uchwały dać pod głosowanie. Zaapelowałam do pani przewodniczącej Ewy Zuber, aby zdyscyplinowała nas wszystkich i abyśmy po kolei realizowali poszczególne punkty.

„Wrócił na salę sesyjną przewodniczący Wiesław Więckowski i umiejętnie obrady do końca doprowadził. Najsprawniej zarządza głosowaniem nad wnioskami o zamknięcie dyskusji. I wtedy my, opozycyjni radni, mamy, jak mawiał stary Onufry „paragrafem gębę zamkniętą”.

Barbara Sikora

Rubryka Płatna

1 KOMENTARZ

- Advertisment -

Spotkanie Stowarzyszenia Zielone Jaworzno z przedstawicielami Lasów Państwowych

Otrzymaliśmy od Stowarzyszenia Zielone Jaworzno notę opisującą spotkanie radnego Michała Kirkera i członków stowarzyszenia z przedstawicielami Nadleśnictwa Chrzanów oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Zebrani...

Jaworznicka szkoła muzyczna – Dzień Otwarty

Jaworznicka Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Grażyny Bacewicz zaprosiła na Dzień Otwarty. Tak więc mali kandydaci wraz z rodzicami poznawali wszelkie zakamarki tej...

Paweł Silbert zwołał nadzwyczajną Sesje Rady Miejskiej

Paweł Silbert zwołał nadzwyczaj sesję Rady Miejskiej, która ma odbyć się w przyszłym tygodniu. Będzie to dodatkowa sesja przed oficjalnym ślubowaniem nowej Rady Miejskiej,...