Po raz kolejny służby miejskie wywoziły śmieci z posesji „kolekcjonera śmieci”, z Dąbrowy Narodowej. Tym razem wywieziono około 11 ton zalegających na posesji śmieci. Nie obyło się bez emocji, właściciele posesji sprzeciwiali się działaniom służb.
Od rana w asyście policji i straży miejskiej firma MPO, która w ramach przetargu wygrała zlecenie uprzątnięcia posesji, porządkowała prywatną posesję.
Działania te są skutkiem wydania decyzji uprzątnięcia posesji z 2015 roku, na podstawie której wezwano właściciela do uprzątnięcia śmieci. Podjęcie decyzji było efektem skarg sąsiadów.
Ze względu na nie wykonanie decyzji przez właściciela posesji, zaangażowane zostaly służby miejskie i firma sprzątająca. Koszt dzisiejszej akcji poniesie gmina, jest to kwota około 20 000 zł. Cała ta kwota na podstawie egzekucji właściciel posesji zostanie obciążony tą kwotą.
W lipcu tego roku podczas akcji sprzątania wywieziono 15 ton śmieci. Ta akacja kosztowała również około 20 000 zł. Pisaliśmy o tym w lipcu na jaw.pl.
[vc_facebook]
Jeden barani łeb panoszy się, a miasto nic !!