Urządzenie do laserowego pomiaru prędkości, które rejestruje zdjęcia i filmy, od dziś jest na wyposażeniu jaworznickiej drogówki. Dzięki takim urządzeniom zwiększa się bezpieczeństwo na drogach.
To nowoczesne urządzenie potrafi zmierzyć prędkość z odległości 1200 metrów. Dodatkowo wszystkie pomiary są zarejestrowane na zabezpieczonej pamięci. Nie ma możliwości skasowania filmu czy zdjęcia. Każdy namierzony kierowca, który przekracza prędkość, może być ukarany nawet bez zatrzymywania na miejscu.
Po obróbce cyfrowej dodatkowo funkcjonariusze mogą stwierdzić czy kierowca miał zapięte pasy bezpieczeństwa lub rozmawiał przez telefon komórkowy.
W Jaworznie do tej pory nie było fotoradarów, a to urządzenie może pracować w takim trybie. Funkcjonariusze twierdzą, że w jednej minucie są w stanie zarejestrować nawet trzy przypadki przekroczenia prędkości.
To pierwszy dzień użytkowania nowego sprzętu i już wkrótce dowiemy się, czy policja będzie wysyłać zdjęcia z mandatami do naszych domów.
Drogówka zapowiada, że jutro na naszych ulicach będzie prowadzona wzmożona kontrola kierowców w ramach akcji „Prędkość”. Zapewne nowy sprzęt zostanie gruntownie przetestowany na piratach drogowych.
[vc_facebook]
No to Jaworzno zniknie z mapy Polski jako „Miasto bez fotoradarów”
Jako miasto bez stacjonarnych fotoradarów nie zniknie, a mapy miast bez mobilnych przecież nie ma. Ten ostatni rozstawiany był kiedyś na Łubowcu i wycelowany w stronę Śląska. Pilnowali go funkcjonariusze w tajniackiej srebrnej skodzie octavii na katowickich cywilnych tablicach.
przecież jest to najbezpieczniejsze miasto w Polsce, władza poradziła sobie bez karania mieszkańców , teraz urządzenie będzie zbierało kurz,