Broń palna w służbie policjanta spełnia dwa zadania. Jedno z nich dotyczy na przykład sytuacji, w której osoba mierzy do policjanta z broni i chce oddać strzał, a policjant w celu ochrony życia własnego lub osób postronnych użyje broni palnej.
Z wykorzystaniem, a nie użyciem broni palnej (takie rozgraniczenie wynika z prawa), będziemy mieli do czynienia wówczas, jeżeli policjant będzie zmuszony zatrzymać samochód, którego jazda lub działanie, zagraża życiu policjanta lub innych osób. Policjant nie odda wówczas strzału w kierunku człowieka, lecz w opony pojazdu.
Pamiętaj: Policjant jest dobrze wyszkolony, ale użycie przez niego broni obarczone może być stresem i dużymi emocjami. Zawsze wykonuj polecenia policjanta. Warto też pamiętać, że w dzisiejszych czasach, czasem trudno jest odróżnić prawdziwą broń lub nóż, od atrapy tego typu przedmiotów, zwłaszcza w warunkach wieczorowych i nocnych. Aby uniknąć ewentualnych tragicznych następstw użycia broni przez policjanta, bez względu na to, czy jest to broń, czy atrapa, nigdy nie mierz w kierunku policjanta lub innych osób. W przypadku wezwania do odrzucenia broni lub innego niebezpiecznego przedmiotu, należy niezwłocznie to uczynić i postępować zgodnie z innymi poleceniami policjanta.
Uwaga: Za postrzelenie policjanta ze skutkiem śmiertelnym grozić może kara dożywotniego pozbawienia wolności.
źródło: slaska.policja.gov.pl
[vc_facebook]
no niestety z tym „dobrym wyszkoleniem” to niestety lekka przesada. strzelanie 2 razy do roku jak sie uda i do tego kilkanascie, max 36 nabojow, to po takim strzelaniu niebiescy nawet nie maja oswojonego spustu w swoich p99 (jałowy skok spustu – antystres) konkluzja – bron z reguly lezy w szafach niestety.