piątek, 26 kwietnia, 2024

Rozwód kościelny, kiedy jest to możliwe? Odpowiada adwokat kościelny

Strona głównaBiznesRozwód kościelny, kiedy jest to możliwe? Odpowiada adwokat kościelny

Rozwód kościelny, kiedy jest to możliwe? Odpowiada adwokat kościelny

- Advertisement -

Jak uzyskać „rozwód kościelny” czyli kanoniczne stwierdzenie nieważności małżeństwa w Kościele katolickim. Na pytania o rozwód opowiada Paweł Banduła, prowadzący Kancelarię Prawno-Kanoniczną w Chrzanowie, która specjalizuje się w reprezentacji przed Sądem Kościelnym. 

Paweł Banduła: Prawnik, prawnik kanonista, adwokat kościelny specjalizujący się w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa przed sądami kościelnymi. Absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji na kierunku Prawo oraz Prawo Kanoniczne. Pozytywnie złożył egzamin licencjacki z prawa kanonicznego, uzyskując uprawnienia do występowania jako adwokat kościelny w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa przed sądami kościelnymi.

Jaw.pl: Czy w Kościele można uzyskać rozwód? Czy jest to możliwe.

Paweł Banduła: W Kościele katolickim nie ma instytucji rozwodu, takiego jak znamy w prawie cywilnym. W języku potocznym często używa się błędnie określenia „rozwód kościelny” lub „unieważnienie ślubu”. Problem w nazewnictwie wiąże się z tym, że dla osób niezorientowanych w sprawie skutek rozwodu cywilnego oraz stwierdzenia nieważności małżeństwa może się wydawać taki sam. Nie jest to oczywiście prawda. Rozwód cywilny jest sprzeczny z małżeństwem kościelnym, które cieszy się przychylnością prawa. Ważnie zawarte małżeństwo, które zostało dopełnione aktem małżeńskim, nie można stwierdzić za nieważne. W procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa rozstrzyga się, czy małżeństwo zostało zawarte ważnie, czy nieważnie. Podczas procesu stawiane będzie pytanie, czy nupturienci byli zdolni do zawarcia sakramentu. Uzyskanie pozytywnego wyroku dla strony ubiegającej się o stwierdzenie nieważności w sądzie kościelnym stwierdza, że małżeństwo sakramentalne nie zostało zawarte, nigdy go nie było.

Jakie są przyczyny do „rozwodu kościelnego”?

Paweł Banduła: Na początku stwierdzić nie można, sugerując się czyjąś historią, że „ja na pewno dostanę stwierdzenie nieważności, bo ktoś miał identyczny przypadek jak ja i on dostał”. Każdy przypadek jest inny, często ta tematyka jest wstydliwa dla stron, które ubiegają się o stwierdzenie nieważności i nie dzielą się podczas zwierzeń z osobami postronnymi całym zgromadzonym materiałem w swojej sprawie. Każdy coś na ten temat słyszał, ale mało kto wie, o co chodzi. Najczęstsze przyczyny to niezdolność do podjęcia obowiązków małżeńskich, czyli niezdolność jednego z małżonków do realizacji tego, do czego się zobowiązał podczas zawarcia małżeństwa. Nie jest w stanie tego wypełnić. Zdarzają się sytuacje, które dotyczą jednego albo obu małżonków, który uniemożliwia im tworzenia małżeństwa. Mamy tutaj do czynienia z wszelkiego rodzaju nałogami: alkoholizm, hazard, dewiacje seksualne, także zatajenie stanu zdrowia, wykluczenie potomstwa, uzależnienie od rodziców, pracy lub kariery. Należy zaznaczyć, że przyczyny muszą być uprzednie, trwałe oraz ciężkie. Uprzednie, czyli muszą występować w okresie poznania, narzeczeństwa oraz w samym momencie zawarcia sakramentu. Trwałe, czyli występują pewien okres życia. Ciężkie to znaczy, że nie można ich w prosty sposób wytłumaczyć albo wyleczyć.

Paweł Banduła: Prawnik, prawnik kanonista, adwokat kościelny specjalizujący się w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa przed sądami kościelnymi.

Co zrobić, aby móc się ubiegać o „rozwód kościelny”?

Paweł Banduła: Aby rozpocząć proces o stwierdzenie nieważności, należy we właściwym sądzie kościelnym złożyć skargę powodową. Taka skarga musi spełniać warunki formalne, merytoryczne oraz wskazywać na dowody, które potwierdzą tezy w skardze.

Gdzie uzyskać pomoc żeby rozpocząć proces?

Paweł Banduła: Pomoc prawną w kwestii procesu o stwierdzenie nieważności można uzyskać w sądzie kościelnym oraz u prawnika kanonisty. Najważniejszym oraz pierwszym krokiem jest przygotowanie skargi powodowej, która wprowadza naszą sprawę do sądu. Najważniejsze jest dobranie najtrafniejszych przesłanek stanowiących o ewentualnej nieważności małżeństwa. Także ważne jest zebranie i zgromadzenie materiału dowodowego, dokumentów oraz świadków. Na tym etapie konsultacja swojej sprawy z prawnikiem kanonistą jest bardzo przydatna.

Oprócz przygotowania skargi powodowej w czym może pomóc adwokat kościelny?

Paweł Banduła: Adwokat kościelny to prawnik, który ukończył studia z zakresu prawa kanonicznego i ma uprawnienia nadane przez władzę kościelną. Prawnik kanonista biorący udział w procesie może mieć wgląd w akta sprawy na każdy etapie procesu. Strony procesu mają styczność z zebranym materiałem dowodowym tylko podczas publikacji akt, czyli prawie na końcu procesu. Prawnik w trakcie procesu może obserwować przesłuchania świadków, mieć wgląd do akt procesowych, odnosić się do uwag obrońcy węzła małżeńskiego, zabierać głos po publikacji akt, a w razie potrzeby także – sporządzić apelację do sądu dalszej instancji. Wyrok sądu pierwszej instancji może być wyrokiem ostatecznym, jeżeli nie została złożona apelacja do sądu wyższej instancji.

Jak wygląda sąd kościelny?

Paweł Banduła: Sąd Kościelny jest powołany przez biskupa diecezjalnego. Na czele sądu jest oficjał sądu kościelnego. Sędziami w praktyce są księża, specjalizujący się w prawie kanonicznym. Do procesu zwykłego powoływany jest trzyosobowy skład sędziowski. Proces jest pisemny. Strony ani świadkowie nie są konfrontowani. W sądzie kościelnym brak jest Sali rozpraw znanych nam z sądów cywilnych albo z seriali telewizyjnych. Przesłuchania odbywają się indywidualnie, prowadzi je sędzia-audytor, który zadaje pytania.

Gdzie jest sąd kościelny?

Paweł Banduła: Sąd Kościelny znajduje się w każdej diecezji. Wybór odpowiedniego sądu kościelnego jest ograniczony do przede wszystkim sądu miejsca, w którym zostało zawarte małżeństwo albo sądu miejsca zamieszkania strony pozwanej albo sądu miejsca zamieszkania strony powodowej lub sądu miejsca, w którym faktycznie będzie gromadzona większość materiału dowodowego. Przypomnę tylko, że Jaworzno znajduje się na terenie diecezji sosnowieckiej, w której oczywiście znajduje się sąd biskupi.

Ile trwa proces oraz jakie trzeba ponieść koszty?

Paweł Banduła: Proces trwa w zależności od sądu, okres ten jest bardzo zróżnicowany. Należy się nastawić na czas trwania od półtora do dwóch lat. Koszty opłat sądowych są publikowane na stronach internetowych danego sądu. Do tego dochodzą opłaty związane z udziałem biegłego specjalisty z zakresu np. psychologii, psychiatrii lub seksuologii oraz prawnika kanonisty. Udział adwokata kościelnego nie jest konieczny, ale jego pomoc tak jak wspominałem wcześniej, jest przydatna zwłaszcza przy sporządzaniu skargi powodowej oraz obserwacji przebiegu procesu.

Czy jest potrzebny rozwód cywilny żeby ubiegać się o „rozwód kościelny”?

Paweł Banduła: W większości sądów kościelnych wymagane jest, aby wraz ze złożeniem skargi powodowej przedstawić uwierzytelnioną kopię sentencji wyroku rozwodowego. Wszystko zależy od danej indywidualnej sytuacji. Nie jest to zasada obligatoryjna, ale sam proponuję, aby najpierw przeprowadzić rozwód cywilny i dopiero przystąpić do procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Czyli każda osoba po rozwodzie może ubiegać się o „rozwód kościelny”?

Paweł Banduła: Nic ani nikt nie stoi temu na przeszkodzie, podjąć taką próbę może każdy zainteresowany. Już na etapie konsultacji w sądzie kościelnym albo u prawnika kanonisty chęci takie zostaną zweryfikowane. Ważnie zawartego sakramentalnego małżeństwa kościelnego, dopełnionego aktem małżeńskim nie można podważyć. Natomiast jeżeli są przesłanki, poważny powód przemawiający za nieważnością małżeństwa to warto podjąć próbę uporządkowania swojej sytuacji prawnej w Kościele.

Dla czytelników jaw.pl prowadzę darmowe porady związane z rozwodami kościelnymi. Jestem dostępny telefonicznie lub internetowo.

tel. +48 505 774 850 ,   pawelbandula@gmail.com

https://kancelariabandula.pl/uslugi/porada-online/

Dziękuję za rozmowę.

[vc_facebook]

2 KOMENTARZE

  1. Postępek osoby wspomnianej powyżej oceniam zdecydowanie negatywnie. Osobiście uważam, że rozwody nie tylko kościelne są złe. Po odejściu od ołtarza reklamacji nie powinno się uwzględniać. Ostatecznie pomiędzy zaręczynami a ślubem upływa jakiś czas. Ponadto raczej bezpowrotnie minęły czasy, kiedy nierzadko przyszli małżonkowie – przede wszystkim z wyższych sfer – spotykali się dopiero przed ołtarzem. Wiele innych powodów, dla których także pobierano się w pośpiechu także się zdezaktualizowało. W mojej rodzinie tradycyjną wartością jest dochowywanie wierności zgodnie ze słowami wypowiadanymi przed ołtarzem. Sakramentalne tak powiedziałem w Wielkanoc 3 kwietnia 1983 roku.

- Advertisment -

Jaworznicka szkoła muzyczna – Dzień Otwarty

Jaworznicka Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Grażyny Bacewicz zaprosiła na Dzień Otwarty. Tak więc mali kandydaci wraz z rodzicami poznawali wszelkie zakamarki tej...

Paweł Silbert zwołał nadzwyczajną Sesje Rady Miejskiej

Paweł Silbert zwołał nadzwyczaj sesję Rady Miejskiej, która ma odbyć się w przyszłym tygodniu. Będzie to dodatkowa sesja przed oficjalnym ślubowaniem nowej Rady Miejskiej,...

Kolejny Dzień Otwarty: pokazowa instalacja do produkcji płyt z tworzyw sztucznych

W Jaworznie w Jeleniu ma powstać nowa fabryka płyt budowlanych, które będą wytwarzane z tworzyw sztucznych. Inwestorzy zapraszają na kolejny Dzień Otwarty, podczas, którego...