środa, 8 maja, 2024

Solidność ponad wszystko – podsumowanie jesieni Ciężkowianki

Strona głównaSportPiłka nożnaSolidność ponad wszystko - podsumowanie jesieni Ciężkowianki

Solidność ponad wszystko – podsumowanie jesieni Ciężkowianki

- Advertisement -

Ciężkowianka już od lat zalicza się do ścisłej czołówki chrzanowskiej A-klasy i regularnie walczy o miejsce na podium. Nie inaczej było jesienią, a Ciężkowicki Walec znów potwierdzał, że nie można go lekceważyć.

W ostatnich latach regułą stało się, że Ciężkowianka uchodzi za jednego z faworytów rozgrywek w A-klasie i zalicza się do ścisłej ligowej czołówki. W zakończonym przedwcześnie przez pandemię sezonie 2019/20 ciężkowiczanie finiszowali na 6. pozycji. Po długiej przymusowej przerwie jesienią podopieczni trenera Tomasiewicza znów mogli cieszyć swoich kibiców ładną ofensywną grą i w sumie niewiele brakło, by rok zakończyć na ligowym podium.

Pogromów nie brakowało

Ciężkowianka sezon 2020/21 rozpoczęła w świetnym stylu, gromiąc w pierwszych dwóch kolejkach rywali 5:0 i 6:0. Dzięki temu została pierwszym liderem rozgrywek i mogła z góry patrzeć na resztę ligowej stawki. Co prawda w trzeciej kolejce jaworznianie doznali swojej pierwszej porażki, minimalnie ulegając Unii Kwaczała 1:2, potem jednak znów regularnie punktowali, zwykle strzelając rywalom po kilka bramek. W 8. kolejce podopieczni trenera Tomasiewicza zanotowali najwyższą w rundzie wygraną, gromiąc aż 8:1 Promyk Bolęcin. Po jedynej domowej porażce – z Błyskawicą Myślachowice – potem już ciężkowiczanie notowali świetną passę i trzymali się blisko podium. W tym czasie drużyna zdołała wysoko 4:0 ograć chociażby zawsze groźną ekipę Fabloku Chrzanów, czy też 4:1 pokonać solidną Zagórzankę. W meczu na szczycie A klasy Ciężkowicki Walec minimalnie 1:2 uległ startowi Kamień. Sam koniec rundy przyniósł dwa dość nietypowe remisy po 3:3 z Wolanką i Wisłą Jankowice. Ostatecznie Ciężkowianka zajęła 5. miejsce ze stratą zaledwie trzech punktów do ligowego podium. Jesienią jaworznianie po raz kolejny pokazali, że są bardzo groźni, zaliczyli w sumie 9 zwycięstw, 2 remisy i zaledwie 3 porażki. Mimo pandemii zdołali rozegrać wszystkie spotkania i w miarę spokojnie przetrwali trudne dla sportowców czasy.

Ciężkowianka jesienią walczyła na dwóch frontach – oprócz ligi bardzo dobrze radziła sobie bowiem także w Pucharze Polski. Ciężkowicki Walec dotarł aż do finału rozgrywek na szczeblu podokręgu chrzanowskiego. Po drodze udało się wyeliminować Jutrzenkę Ostrężnica, a także grającego na co dzień w okręgówce Nadwiślanina Gromiec. W finale ciężkowiczanie nie byli już w stanie zatrzymać IV-ligowego MKS-u Trzebinia, ale i tak pozostawili bardzo dobre wrażenie, zaliczając swój najlepszy od jakiegoś czasu wynik w tych rozgrywkach.

Czołówka znów o krok

Oglądanie jesiennych spotkań Ciężkowianki było zdecydowanie przyjemnością dla kibiców, zespół grał bowiem ładną dla oka piłkę, a w każdym spotkaniu nie brakowało bramek i ciekawych sytuacji. Ciężkowianka świetnie spisywała się na własnym boisku, i tylko raz musiała przed własną publicznością uznać wyższość rywala. Zespół pokazał, że potrafi też grać na obcych boiskach, gdzie punktował niemal tak samo regularnie, jak u siebie. Prawdziwą siłą zespołu była ofensywa. Jaworznianie jesienią ustrzelili 54 bramki i pod tym względem zajmują trzecie miejsce – wyprzedzając nawet lidera z Kamienia. Najlepszym strzelcem po raz kolejny okazał się Mariusz Biel, który w sumie zainkasował 14 bramek i zaliczył trzy hattricki. Kolejne miejsca na liście strzelców zajęli Bartłomiej Molenda z 7 trafieniami i Piotr Woronowicz, który pięciokrotnie pokonał bramkarzy rywali. Jeżeli chodzi o grę defensywną drużyny, to także nie można mieć większych zastrzeżeń. Jaworznianie stracili jesienią 20 bramek, co może nie jest idealnym wynikiem, ale podobne straty notowały także pozostałe zespoły z czołówki. Wynik zaburzyły ostatnie dwa ligowe mecze, w których ciężkowiczanie stracili łącznie aż sześć bramek, padając poniekąd ofiarą swojej mocno ofensywnej gry. Koniecznie trzeba też zauważyć konsekwencję, z jaką budowany jest zespół. Cały czas w kadrze są doświadczeni zawodnicy, którzy prowadzą grę, ale podobnie jak w poprzednich sezonach, pojawiały się też młode talenty. Świetnie prezentował się chociażby zaledwie 15-letni Mateusz Kominiak, który udowadniał, że dysponuje sporym talentem i w przyszłości może grać na bardzo wysokim poziomie.

Wiosną klub z Ciężkowic na pewno będzie chciał nie tylko obronić swoją pozycję, ale też powalczyć o kolejne w ostatnich latach podium. Po rundzie jesiennej Ciężkowianka ustawiła się w dobrej pozycji do ataku na czołowe pozycje i jeżeli dalej konsekwentnie będzie pracowała, to powinna zakończyć rozgrywki w dobrym nastroju. O dogonienie Startu Kamień, który jak na razie jest niepokonany i pewnie zmierza do ligi okręgowej, będzie bardzo trudno, ale już co najmniej trzecie miejsce jest jak najbardziej w zasięgu Ciężkowickiego Walca. Kibice mogą spodziewać się bardzo ciekawej wiosny i walki o podium.

Komplet jesiennych wyników Ciężkowianki:

Klasa A (Chrzanów):

Wisełka Rozkochów – LKS Ciężkowianka 0:5 (Woźniak 3, 56, Kominiak 33, Molenda 70, 74)
LKS Ciężkowianka – Victoria Zalas 6:0 (Biel 12, 41-k., 51, Psioda 61, 86, Molenda 80)
Unia Kwaczała – LKS Ciężkowianka 2:1 (Biel 80)
LKS Ciężkowianka – UKS Dulowa 6:1 (Molenda 40, D. Radomski 53, 55, Biel 61, Fijołek 74, M. Radomski 86)
Tęcza Tenczynek – LKS Ciężkowianka 1:4 (Psioda 17, Rzeszutko 44, Prytko 66, Dziurowicz 83)
LKS Ciężkowianka – Błyskawica Myślachowice 1:3 (Prażmowski 50)
SPRiN Regulice – LKS Ciężkowianka 1:2 (Starzykiewicz 29-sam., Fijołek 56)
LKS Ciężkowianka – Promyk Bolęcin 8:1 (Woronowicz 5, Biel 13, 28, 56, Prytko 48, Psioda 50, Kominiak 77, Dziurowicz 80)
MKS Alwernia – LKS Ciężkowianka 2:6 (Molenda 1, Woronowicz 53, Woźniak 60, Kominiak 68, Sz. Nowak 87, Fijołek 89)
LKS Ciężkowianka – Fablok Chrzanów 4:0 (Biel 13, Woronowicz 18, T. Warzecha 76, 85)
Start Kamień – LKS Ciężkowianka 2:1 (Rzeszutko 10)
LKS Ciężkowianka – Zagórzanka Zagórze 4:1 (Biel 10, 30, 82, Molenda 23)
Wolanka Wola Filipowska – LKS Ciężkowianka 3:3 (Rzeszutko 9, Biel 29, 58)
LKS Ciężkowianka – Wisła Jankowice 3:3 (Molenda 34, Woronowicz 37, 90+2)

Puchar Polski:

Jutrzenka Ostrężnica – LKS Ciężkowianka 2:5 (Biel 9, 87, Dryja 13, M. Radomski 39, Molenda 75)
LKS Ciężkowianka – Nadwiślanin Gromiec 4:3 (Kominiak 22, 43, Chrząścik 69, Biel 86)
LKS Ciężkowianka – MKS Libiąż 3:0 (walkower)
LKS Ciężkowianka – MKS Trzebinia 1:3 (Prażmowski 50)

DKAS

[vc_facebook]

- Advertisment -

Dwie wizje miasta – zapowiedź spotkania LIVE Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski

Marcin Dudkowski i Mateusz Dąbroś serdecznie zapraszają na kolejny odcinek LIVE poświęcony bieżącym wydarzeniom z Jaworzna - Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski. Ten odcinek...

Matury 2024. 8 maja – matematyka

Drugi dzień matur, czyli dzień egzaminu z matematyki. Zapytaliśmy maturzystów, jakie mają wrażenia po rozwiązaniu zadań. Matura 2024 się rozkręca. Dzień matematyki jest dla niektórych...

Za nami pierwszy dzień XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego

Za nami pierwszy dzień XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Jest to szerokie, różnorodne i otwarte forum debaty o przyszłości europejskiej i polskiej gospodarki. Wydarzenie trwa...