piątek, 26 kwietnia, 2024

Zgoda traci punkty z Górnikiem

Strona głównaSportPiłka nożnaZgoda traci punkty z Górnikiem

Zgoda traci punkty z Górnikiem

- Advertisement -

W sobotę 2 października na własnym boisku LKS Zgoda Byczyna zmierzył się z KS Górnik Brzeszcze. To kolejny raz, kiedy drużyna z Jaworzna traci punkty, przegrywając sporą różnicą bramek.

W pierwszej połowie gra nie układała się gospodarzom od samego początku. Przede wszystkim brakowało strzałów na bramkę przeciwnika, więc nie można było mówić o jakimkolwiek zagrożeniu. Piłkarze często gubili piłki w środku pola, przez co przyjezdni mogli konstruować akcje pod polem karnym Zgody. Niestety, ale nie można pochwalić też obronę, która po prostu w tym meczu była dziurawa. Drużyna prowadzona przez Łukasza Nowaka pierwszą bramkę straciła w 18. minucie po strzale Bartłomieja Kawczaka, który znalazł się niepilnowany tuż przed bramką. Kawczak jeszcze raz pokonał bramkarza Zgody 5 minut później. Gospodarze nie potrafili powalczyć o piłki, a tylko Jakub Jochymek zaakcentował swoją obecność na boisku, który strzelił minimalnie niecelnie. Wcześniej jednak Grzegorz Ryszka jeszcze raz musiał wyciągać piłkę ze siatki. Strzał z dystansu, poprzeczka, małe zamieszanie, dobitka, gol. Autorem bramki został Piotr Czerwik.

Nieczęsto piszemy o pracy sędziów, ale sobotni mecz w Byczynie uwidocznił ich braki. Kilka niezrozumiałych decyzji dla kibiców i dziennikarzy nie podamy pod opinie. Niedopuszczalne jest, jednak kiedy w przypadkowym starciu zawodników dochodzi do zagrożenia zdrowia, a sędzia puszcza grę. Taka sytuacja miała miejsce jeszcze w pierwszej połowie spotkania, gdy grający trener Zgody zderzył się głową z przeciwnikiem, po czym obaj upadli na murawę. Choć wyglądało to naprawdę groźnie, sędzia główny, będący najbliżej sytuacji, nie zareagował i dopiero, kiedy przyjezdni stracili piłkę, użył gwizdka. Jak się okazało, Łukasz Nowak musiał zejść z boiska z opatrunkiem na głowie.

W drugiej połowie gra LKS-u wyglądała zgoła odmiennie. Piłkarze raz po raz atakowali bramkę gości, a od gola kontaktowego dzieliły tylko centymetry lub słupek. Tak było w przypadku Marka Zielińskiego, który po dośrodkowaniu uderzył piłkę głową, trafiając właśnie w słupek. Świetnie z prawej strony spisywał się Oskar Orawski, czy też Łukasz Przebindowski w środku pola. Samotny rajd Jakuba Bąka, uderzenie w pełnym biegu i piłka mija słupek na zewnątrz. Tymczasem po drugiej stronie boiska, jedna akcja i kolejna utrata bramki. Kawczak popisał się hattrickiem, tym razem zdobywając gola głową. Jedyną bramkę w meczu gospodarze strzelili w 71. minucie. Szybkie rozegranie wolnego do biegnącego Szymona Chrapka, podanie do środka do Przebindowskiego, mylące zagranie, gol.

Zgoda Byczyna w 9 kolejkach tylko 2 razy wygrała i raz zremisowała, gromadząc na swoim koncie 7 punktów. Zajmuje 14. pozycję w tabeli klasy okręgowej, to jak na razie pozycja spadkowa.

LKS Zgoda Byczyna – KS Górnik Brzeszcze 1:4 (0:3)
Kawczak 18′, 33′, 66′, Czerwik 42′, Przebindowski 71′

Zgoda: Ryszka (GK), Zieliński (C), Czerwiec, Bąk, Kurzawa, Siemek, Chrapek, Smolik, Kempka, Jochymek, Nowak.
zmiana: Kawala (GK), Przebindowski, Siewniak, Wojewoda, Orawski, Korlacki

Górnik: Wielgus (GK), Kozieł, Jedrusik, Walus, W. Żmuda, Czerwik, Sojka (C), Brańka, Piwowar, Kawczak, Gancarz.
zmiana: Błazenek (GK), P. Żmuda, Michalik

jargal

[vc_facebook]

- Advertisment -

Jaworznicka szkoła muzyczna – Dzień Otwarty

Jaworznicka Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Grażyny Bacewicz zaprosiła na Dzień Otwarty. Tak więc mali kandydaci wraz z rodzicami poznawali wszelkie zakamarki tej...

Paweł Silbert zwołał nadzwyczajną Sesje Rady Miejskiej

Paweł Silbert zwołał nadzwyczaj sesję Rady Miejskiej, która ma odbyć się w przyszłym tygodniu. Będzie to dodatkowa sesja przed oficjalnym ślubowaniem nowej Rady Miejskiej,...

Kolejny Dzień Otwarty: pokazowa instalacja do produkcji płyt z tworzyw sztucznych

W Jaworznie w Jeleniu ma powstać nowa fabryka płyt budowlanych, które będą wytwarzane z tworzyw sztucznych. Inwestorzy zapraszają na kolejny Dzień Otwarty, podczas, którego...