REKLAMA

W Jaworznie-Szczakowej doszło do niepokojącego incydentu na przystanku autobusowym. 20-letni mężczyzna zaatakował 9-letniego chłopca, zadając mu cios w głowę i kradnąc jego czapkę. Na szczęście, obecna na miejscu kobieta zareagowała na zdarzenie, odstraszyła napastnika swoim krzykiem i zaopiekowała się chłopcem.

Napastnik popchnął go, a następnie kopnął w głowę, aż ten upadł na ziemię.

Młody mieszkaniec Jaworzna czekał spokojnie na autobus, kiedy został zaczepiony przez mężczyznę pytającego o jego sympatie piłkarskie.

REKLAMA

Po odpowiedzi, że nie kibicuje nikomu, doszło do agresji. Napastnik, który przed incydentem był widziany w towarzystwie dwóch innych osób, uciekł z miejsca zdarzenia po interwencji świadka. Chociaż chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń, przeżył duży stres i wraz z rodzicem zgłosił sprawę w komendzie.

Dzięki zgromadzonym dowodom i śledztwu, policja szybko zidentyfikowała i zatrzymała sprawcę. 20-latek przyznał się do winy, a prokuratura nałożyła na niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Chcielibyśmy serdecznie podziękować odważnej kobiecie, która nie pozostała obojętna wobec zaistniałej sytuacji. Jej szybka reakcja miała kluczowe znaczenie. Przypominamy również o ważności reagowania na wszelkie niepokojące zdarzenia i informowania o nich odpowiednich służb. Każdy sygnał jest cenny i może przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa w naszej społeczności.

Foto: KMP Jaworzno

Policja zaznacza, że Jaworzno to nadal bezpieczne miasto! 

Pobicie 9-latka: Policja dziękuje kobiecie i zapewnia, że Jaworzno nadal jest bezpiecznym miastem

- REKLAMA -
Zewnętrzne linki