Szefowie związków zawodowych działających w Tauronie Wytwarzanie – Solidarności, Związku Zawodowego Pracowników Energetyki, Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego i Kontry, wystosowali do rządu oświadczenie, w którym możemy przeczytać m.in. sprzeciwiają się oni przerzucaniu odpowiedzialności za stan górnictwa na sektor energetyczny.
Przedstawiciele energetyki dodają, że ich branża ma te same problemy co górnictwo, są one niejako powiązane – zaostrzenie standardów emisyjnych, ograniczanie funduszy lub zamykanie bloków elektrowni zasilanych węglem negatywnie wpływają na oba sektory.
Pojawia się też problem taniego prądu z zagranicy, dostępnemu dzięki elektrowniom wiatrowym czy atomowym, co powoduje, że polskie bloki energetycznie nie pracują, nie spalając węgla. Wspomnieli też m.in. o wysokich cenach uprawnień emisji CO2 przy jednoczesnym wspieraniu odnawialnych źródeł energii.
Związkowcy z Taurona Wytwarzanie uczulają też przed całkowitą eliminacją polskiej energii z polskich surowców. Apelują o transparentny plan dla obu sektorów co najmniej na kilkanaście lat do przodu.
Przedstawiciele branży górniczej sugerowali, że spadek przychodów górnictwa oraz zalegające hałdy surowca związane są m.in. z nieodbieraniem przez sektor energetyczny węgla z polskich kopalń. Jednocześnie spółki Skarbu Państwa zaimportowały w 2019 roku, wg danych Ministerstwa Aktywów Państwowych, 4 mln ton tego surowca.
[vc_facebook]