poniedziałek, 13 maja, 2024

Trzmielina pospolita

Strona głównaEkosektorTrzmielina pospolita

Trzmielina pospolita

- Advertisement -

Oto jest trzmielina pospolita – Euonymus europaea z rodziny dławiszowatych – Celastraceae. Prześledzimy rozwój gatunku od wiosny do jesieni. Zdjęcia wykonywałem przede wszystkim w Chrzanowie. W końcu były Wola Radziszowska i Mysłowice.

Krzew jest w istocie godny swojej polskiej nazwy. Zajmuje rozmaite zbiorowiska na terenie prawie całej Polski. Kiedy jest zielony trudno wypatrzeć go w zielonym tłumie.

Większość informacji o tym gatunku podam na tle kwitnących roślin. Kiedy kwitnie krzew, jest trudno zauważalny. Nic dziwnego, skoro zarówno działki kielicha, jak i płatki korony są zielone, zielonkawożółte z rzadka białawe. Warto jeszcze zwrócić uwagę na pręciki z żółtymi główkami. Znamię słupka rozchyla się na cztery łatki. Na rozmaitych krzewach zdarzają się kwiaty tylko męskie lub tylko żeńskie. Wówczas albo słupki, albo pręciki są szczątkowe.

Teraz coś o ulubionych siedliskach. Trafia się w lasach i zaroślach. Zdarza się w lasach dębowo-bukowych lub zaroślach ciernistych krzewów zwanych potocznie czyżniami. Bywa towarzystwem dla olsz oraz topól białych. Preferuje gleby żyzne.

Nasza bohaterka jest rośliną bardzo pożyteczną, ale zarazem warto wiedzieć, że wszystkie jej części są trujące dla ludzi i dlatego odradzam jakiekolwiek próby samodzielnego stosowania jej do celów medycznych. Bardzo użyteczne jest jej drewno. W kontrowersyjnym skrócie myślowym to piękna bestia.

Roślinę można wprowadzać do uprawy ogrodowej. Wówczas można ją prowadzić w formie drzewka o bardzo jasnej korze. Jest kilka odmian. Najbardziej zdobi, kiedy owocuje. Owoce składają się z czterech komór, które w miarę dojrzewania stają się purpurowe. Istnieje odmiana o białych owocach. W owocach rozwijają się nasiona otoczone pomarańczową osnówką. Te zwisają na białym sznureczku.

Na tle owocujących krzewów, proponuję taką mantrę. Pogląd ten wyraził Władysław Szafer we wstępie do drugiego wydania przewodnika „Drzewa i krzewy”, który ukazał się w 1957 roku nakładem Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych. Znajomość krajowych drzew i krzewów powinna być tak powszechna, jak elementarnych wiadomości z historii, literatury polskiej czy życia gospodarczego.

Piotr Grzegorzek

 

- Advertisment -

Kolizja przy ul. Górnośląskiej

Kolizja na skrzyżowaniu ulic Górnośląskiej i Jaworznickiej w Jaworznie. Zderzyły się ze sobą dwie osobówki. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Górnośląskiej i Jaworznickiej. Zderzyły...

Z perspektywy: Parę pytań i podpowiedzi

Jak tylko czas pozwala, to średnio raz w roku staramy się spotkać z kolegą z Belgii, członkiem naszej seterkowej rodziny. W tym roku postanowił...

Słowo na niedzielę: W niewysłowiony sposób stał się nam bardziej bliski jako Bóg, kiedy oddalił się od nas jako człowiek

Tak oto ujął jeden z aspektów wniebowstąpienia Chrystusa św. Leon Wielki (+461). Niewątpliwie ta myśl, dla nas śmiertelnych i krótkoterminowych, jest otwierającą inne ważne...