
Mieszkańcy Ciężkowic uczcili ofiary egzekucji z 1940 roku. Uroczystości odbyły się pod pomnikiem „Pamięci mieszkańców Ciężkowic, którzy stracili życie w czasie II wojny światowej oraz ofiar zbiorowej egzekucji przeprowadzonej przez Niemców 5 czerwca 1940 roku w Ciężkowicach"
Uroczystość prowadził Janusz Ciołczyk, LKS Ciężkowianka, który od lat dba o podtrzymywanie tej tradycji w dzielnicy.
Mieszkańcy Ciężkowic oraz zaproszeni goście wzięli udział w uroczystościach rocznicowych pod pomnikiem upamiętniającym ofiary II wojny światowej oraz zbiorowej egzekucji dokonanej przez Niemców 5 czerwca 1940 roku. Wydarzenie miało charakter podniosły i refleksyjny, a jego celem było oddanie hołdu tym, którzy zginęli w ramach odwetu za działalność konspiracyjną.
Uroczystości rozpoczęły się od wspólnego odśpiewania hymnu państwowego, który wprowadził zebranych w nastrój powagi i zadumy. Następnie głos zabrał kustosz Muzeum Miasta Jaworzna Pan Adrian Rams, który przypomniał tło historyczne zbiorowej egzekucji dokonanej przez niemieckich okupantów. Przedstawił kontekst wydarzeń z czerwca 1940 roku, w których życie straciło wielu mieszkańców Ciężkowic.
Jak przypomniał Adrian Rams z Muzeum Miasta Jaworzna, egzekucja była dramatycznym skutkiem działalności konspiracyjnej mieszkańców Jaworzna, Ciężkowic i okolic, którzy od pierwszych miesięcy niemieckiej okupacji tworzyli struktury oporu – zarówno w ramach Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, jak i organizacji wywodzących się z tradycji PPS WRN czy Stronnictwa Ludowego.
– Już jesienią 1939 roku Niemcy pokazali, że będzie to okupacja o bezprecedensowym poziomie brutalności – mówił Rams. – Zastosowanie zasady zbiorowej odpowiedzialności i terror wobec ludności cywilnej stało się codziennością.
Do egzekucji doszło dzień po zamachu na komendanta niemieckiej policji w Sosnowcu, Otto Kremlinga, dokonanym przez członków konspiracji. W odpowiedzi Niemcy otoczyli wieś i grożąc jej spacyfikowaniem, zażądali wydania „winnych”. W rezultacie rozstrzelano dwudziestu mężczyzn, w tym także osoby dowiezione z aresztu w Chrzanowie. Zginęli m.in. Teofil Barański, Franciszek Hechelski, Karol Pazdalski, Jan Sołtysek i wielu innych – zwykli mieszkańcy, których jedyną winą była przynależność do wspólnoty i chęć walki o wolność.
– To nie była egzekucja sprawiedliwości. To była pokazowa zbrodnia, która miała zastraszyć i złamać ducha oporu – zaznaczył Rams.
Pod pomnikiem złożono kwiaty i wieńce. W ceremonii wzięli udział przedstawiciele rodzin pomordowanych, lokalnych władz, służb mundurowych, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy. Całość przebiegła w atmosferze godności i szacunku dla ofiar.
Po zakończeniu uroczystości pod samym pomnikiem, uczestnicy udali się w uroczystym przemarszu do kościoła parafialnego. Tam odprawiona została msza święta w intencji pomordowanych, stanowiąca duchowe zwieńczenie obchodów.
LKS „Ciężkowianka” Jaworzno, zaangażowany w organizację rocznicowych obchodów pamięci ofiar egzekucji w Ciężkowicach, dziękuje wszystkim, którzy swoją obecnością, pomocą i zaangażowaniem przyczynili się do stworzenia godnej i pełnej szacunku uroczystości upamiętniającej tragiczne wydarzenia czasów okupacji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie