Co sadzić w kwietniu? Przewodnik ogrodnika dla początkujących

Kwiecień to idealny moment, by rozpocząć swoją przygodę z ogrodnictwem – niezależnie od tego, czy masz duży ogród, działkę, czy tylko kilka doniczek na balkonie. Dni stają się coraz dłuższe, ziemia się nagrzewa, a natura budzi się do życia. To właśnie teraz wiele roślin najlepiej przyjmuje się w gruncie i daje solidne podstawy pod letnie zbiory. Jeśli dopiero zaczynasz, ten przewodnik pomoże Ci zrobić pierwszy krok w stronę własnego zielonego zakątka.

Warzywa do wysiewu wprost do gruntu

W kwietniu można już spokojnie wysiewać niektóre warzywa bezpośrednio do ziemi – nawet jeśli nocą zdarzą się przymrozki, te rośliny dobrze sobie z nimi poradzą. Do najbardziej odpornych należą marchew, pietruszka naciowa i korzeniowa, sałata, rzodkiewka, szpinak, a także groch i bób. Te warzywa nie tylko dobrze znoszą chłodniejsze warunki, ale i szybko kiełkują, dając pierwsze zbiory już w maju lub czerwcu.

Co z rozsady? Czas na wysadzanie

Jeśli wcześniej przygotowałeś rozsadę w domu lub szklarni, w kwietniu możesz zacząć przenosić niektóre sadzonki do gruntu, szczególnie pod osłony lub w cieplejsze, nasłonecznione miejsca. Do takich roślin należą m.in. wczesne odmiany kapusty, kalarepa, brokuł, cebula dymka, czosnek jary czy por. Warto zadbać o dobrą glebę i systematyczne podlewanie, by młode sadzonki się przyjęły.

Kwiaty jednoroczne i wieloletnie

Miłośnicy kolorowych rabat także znajdą coś dla siebie. W kwietniu można siać do gruntu takie rośliny jak nagietki, maciejka, groszek pachnący czy chabry. Do skrzynek lub pojemników w domu warto wysiać lwie paszcze, cynie i aksamitki, które później zostaną przesadzone na rabaty. To także dobry czas na sadzenie bylin – np. piwonii, floksów czy liliowców – oraz na dzielenie starszych egzemplarzy.

Zioła na parapet i do ogrodu

Kwiecień to świetny moment na rozpoczęcie uprawy ziół. Koper, pietruszka naciowa, kolendra czy szczypiorek mogą trafić bezpośrednio do gruntu lub większych donic. Bazylia, oregano i majeranek wolą cieplejsze warunki, więc lepiej siać je jeszcze w domu, a po połowie maja przesadzić na zewnątrz.

O czym jeszcze pamiętać?

Przed siewem warto spulchnić i oczyścić glebę, a także wzbogacić ją naturalnym nawozem lub kompostem. Dobrze jest zaplanować grządki tak, aby rośliny nie zacieniały się nawzajem, i stosować zasadę zmianowania upraw. Jeśli zapowiadane są przymrozki, niektóre rośliny warto przykryć agrowłókniną.

Na koniec – cierpliwość to podstawa

Ogrodnictwo to nie wyścig, a proces. Zdarzają się niepowodzenia, ale każda udana uprawa daje ogrom satysfakcji. Jeśli dopiero zaczynasz – nie musisz od razu obsiewać całego ogrodu. Wystarczy jedna skrzynka z rukolą i kilkoma rzodkiewkami, żeby złapać ogrodniczego bakcyla. Kwiecień to idealny miesiąc, by spróbować!